Odszkodowania
Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju nie pomoże podwykonawcom, którzy nie doczekali się zapłaty za prace wykonane przy budowie dróg.
Po zapaści na rynku i plajtach wielu spółek Sejm w 2012 r. przyjął ustawę o spłacie niektórych niezaspokojonych należności przedsiębiorców wynikających z realizacji udzielonych zamówień publicznych (Dz.U. z 2012 r. poz. 891) zwaną potocznie, od nazwiska inicjatora, specustawą Nowaka. Miała ona pomóc podwykonawcom, którzy nie doczekali się zapłaty od bankrutujących generalnych wykonawców. Zaraz po wejściu w życie tych przepisów DGP ostrzegał, że większość firm budowlanych zostanie na lodzie. Z odpowiedzi udzielonej na niedawną interpelację poselską wynika, że MIiR nie zamierza zmienić tej sytuacji.
Interpelację złożył poseł Michał Wojtkiewicz z PiS, przedstawiając w niej sytuację tarnowskiej spółki, której Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad odmówiła wypłaty pieniędzy na podstawie specustawy. Uznała bowiem, że podstawą roszczeń mogła być wskazana w art. 6471 kodeksu cywilnego solidarna odpowiedzialność inwestora (czyli właśnie GDDKiA) wobec podwykonawcy. A wówczas zastosowania nie znajduje specustawa Nowaka.
Spółka wystąpiła więc o zapłatę na podstawie kodeksu cywilnego. Sprawa trafiła do sądu, ale ten uznał, że nie spełniła warunków, gdyż brakowało zgody inwestora na zawarcie umowy między generalnym wykonawcą a podwykonawcą. Ostatecznie firma nie dostała żadnych pieniędzy. GDDKiA uznała bowiem, że nie może ich wypłacić ani na podstawie specustawy (bo tej nie stosuje się, gdy w grę wchodzi solidarna odpowiedzialność z k.c.), ani art. 6471 k.c. z powodu braku zgody inwestora na zawarcie umowy.
„Przyjęta przez GDDKiA interpretacja przepisów jest niezrozumiała i nielogiczna” – napisał w swojej interpelacji poseł. W podobnej sytuacji znalazło się wielu podwykonawców realizujących roboty budowlane. Niestety odpowiedź MIiR nie jest dla nich pozytywna. Resort przede wszystkim zastrzega, że wypłata środków i interpretacja przepisów leży w gestii GDDKiA.
– W przypadku podwykonawców robót budowlanych GDDKiA stosuje art. 6471 k.c., natomiast w przypadku usługodawców i dostawców niewykonujących robót budowlanych ustawę z 2012 r. Podstawą rozróżnienia jest rodzaj wykonanych prac – przyznał Zbigniew Rynasiewicz, sekretarz stanu w MIiR. Jednocześnie zapowiedział, że resort nie planuje zmiany przepisów.
– Nie ma uzasadnienia dla wprowadzania kolejnych przepisów o charakterze incydentalnym, odnoszących się do stanów faktycznych sprzed połowy 2012 r. – wyjaśnił.