Pozbawienie osadzonego możliwości uczestniczenia w posiedzeniu podczas którego rozpatrywany jest jego wniosek stanowi naruszenie jego prawa do obrony – uznał Sąd Apelacyjny w Białymstoku

Sprawa dotyczyła mężczyzny skazanego na karę pozbawienia wolności, który złożył wniosek o warunkowe przedterminowe zwolnienie. W odpowiedzi na pismo sąd okręgowy poinformował, że nie spełnia on przesłanki wskazanej w art. 78 §2 Kodeksu karnego (Dz. U. z 1997 nr 88 poz. 553 z zm. – dalej kk). Zgodnie ze wskazanym przepisem, recydywistę można zwolnić warunkowo dopiero po odbyciu przez niego 2/3 kary. Z akt sprawy wynikało, że względem mężczyzny należy stosować powyższe zasady.

Skazany złożył zażalenie, gdyż jego zdaniem sąd dokonał błędnej interpretacji przepisów. Sąd Apelacyjny analizując sprawę potwierdził stanowisko sądu okręgowego i uznał zażalenie za niezasadne. Mężczyzna został skazany na 4 lata pozbawienia wolności dlatego „uprawnianie do warunkowego zwolnienia uzyska po odbyciu 2 lat i 8 miesięcy pozbawienia wolności”. W chwili rozpatrywania wniosku odbył 1 rok 9 miesięcy i 18 dni kary, co uniemożliwia mu złożenie wniosku.

Ponadto, jak zauważył skład orzekający w analizowanym przypadku nie ma również zastosowania art. 155 kodeksu karnego wykonawczego (Dz. U. z 1997 nr 90 poz. 557 z zm. – dalej kkw) ponieważ przepis ten mówi o osobach, którym orzeczono karę nie dłuższą niż 3 lata pozbawienia wolności.

Podczas rozpatrywania sprawy sędziowie zwrócili uwagę na bardzo ważną kwestię, która nie była przedmiotem zażalenia. Mianowicie zgodnie z art. 22 i 161 kkw skazany ma prawo brać udział w posiedzeniu, podczas którego rozpatrywane jest zagadnienie warunkowego umorzenia postępowania. Dlatego też mężczyzna powinien uczestniczyć w rozpatrywaniu jego wniosku o warunkowe przedterminowe zwolnienie, kiedy zapadło postanowienie o warunkowym umorzeniu postępowania.

„Gwarancje procesowe i prawo skazanego obrony wymagają literalnego odczytywania treści przepisów te gwarancje ustanawiające. W świetle takiej językowej wykładni nie ma wątpliwości, że choć sąd okręgowy podjął decyzję o umorzeniu postępowania, to jego przedmiotem był wniosek o skazanego o warunkowe przedterminowe zwolnienie, zatem w posiedzeniu sądu skazany miał prawo wziąć udział. Podzielenie odmiennego poglądu, iż jeszcze na etapie wyznaczania posiedzenia Sąd rozstrzyga, co będzie jego przedmiotem, byłoby swoistym „przedsądem”, zmieniającym główny nurt rozpoznawczy postępowania” – motywowali sędziowie.

Z uwagi na powyższe SA uznał, że zachowanie sądu okręgowego było proceduralnym uchybieniem jednak nie miało znaczenia dla merytorycznego rozpatrzenia sprawy.

Postanowienie Sądu apelacyjnego w Białymstoku z 28 stycznia 2015r., sygn. akt: II AKzw 2226/14