Deregulacja miała otworzyć młodym ludziom drzwi do zawodu komornika sądowego, ale jak na razie za otwartymi drzwiami widzą oni tylko głęboką przepaść - pisze Rafał Fronczek, prezes Krajowej Rady Komorniczej.
Dziś mija dziewięć miesięcy od wejścia w życie ustawy o zmianie ustaw regulujących wykonywanie niektórych zawodów (Dz.U. 2013 r. poz. 829 – tak zwana pierwsza transza deregulacyjna), która wprowadziła dwie niezwykle istotne zmiany dla zawodu komornika sądowego. Po pierwsze, otworzyła drzwi do innych zawodów prawniczych osobom, które wykonywały zawód komornika, co ma nie tyle praktyczne, ile symboliczne znaczenie dla wizerunku i prestiżu tej profesji. Po drugie jednak, całkowicie zmieniła sposób powoływania na stanowisko komornika sądowego.