Należy domniemywać, że jeżeli z roszczeniem występuje przedsiębiorca, to jest to roszczenie związane z prowadzoną przez niego działalnością gospodarczą. Tak więc termin przedawnienia wynosi w takim wypadku trzy, a nie dziesięć lat. Tak orzekł Sąd Okręgowy we Włocławku.
Należy domniemywać, że jeżeli z roszczeniem występuje przedsiębiorca, to jest to roszczenie związane z prowadzoną przez niego działalnością gospodarczą. Tak więc termin przedawnienia wynosi w takim wypadku trzy, a nie dziesięć lat. Tak orzekł Sąd Okręgowy we Włocławku.
Sprawa dotyczyła wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości. Powód, przedsiębiorstwo w C., domagało się od spółki w G. zapłaty za 10 lat, kiedy spółka korzystała z linii energetycznych przebiegających po nieruchomości należącej do powoda. Sąd Rejonowy orzekł, że roszczenie powoda zasługiwało co prawda na uwzględnienie, ale nie odnośnie do całego okresu objętego pozwem. Zdaniem sądu I instancji trafny bowiem był podniesiony przez pozwanego zarzut przedawnienia. „W przypadku gdy z roszczeniem o wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z nieruchomości występuje przedsiębiorca, termin ten wynosi 3 lata, gdyż jest to roszczenie związane z prowadzeniem działalności gospodarczej” – uzasadniał sąd. I dalej: „o związku roszczenia z prowadzeniem działalności gospodarczej decyduje bowiem status strony w znaczeniu materialnym i funkcjonalny związek roszczenia z działalnością gospodarczą”.
Od tego orzeczenia odwołał się powód. Podnosił on w apelacji, że dochodzone roszczenie wynika z prawa rzeczowego, a nie prowadzonej przez niego działalności gospodarczej. Tak więc jego zdaniem sąd powinien był zastosować wynikający z art. 118 kodeksu cywilnego dziesięcioletni okres przedawnienia dochodzonego roszczenia. Zgodnie bowiem z tym przepisem „termin przedawnienia wynosi lat dziesięć, a dla roszczeń o świadczenia okresowe oraz roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej – trzy lata”.
Sąd odwoławczy nie zgodził się jednak z tą argumentacją. Jasno wskazał, że jeżeli z roszczeniem występuje przedsiębiorca, to należy domniemywać, że jest to roszczenie związane z prowadzoną przez niego działalnością gospodarczą. „Tylko gdyby dokonanie czynności lub dochodzenie roszczenia nie pozostawały w żadnym funkcjonalnym związku z przedmiotem prowadzonej przez przedsiębiorcę działalności, to należałoby uznać, że nie jest to czynność o charakterze gospodarczym ani roszczenie związane z prowadzeniem działalności gospodarczej” – zaznaczył sąd okręgowy.
ORZECZNICTWO
Wyrok Sądu Okręgowego we Włocławku, sygn. akt I Ca 134/13.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama