WSA oddaliło dnia 23 lipca 2009 r. skargę Krzysztofa T. na odmowę udzielenia znaku towarowego słownego „Bar Pierożek” przez Urząd Patentowy (UP).
Według WSA, UP trafnie stwierdził na podstawie art. 132 ust. 2 pkt 2, że przedmiotowy znak jest podobny do zarejestrowanego z pierwszeństwem od 24 stycznia 2005 r. wspólnotowego znaku słowno – graficznego „Pierożek”. Podobieństwo oznaczeń, towarów i usług mogłoby doprowadzić odbiorców do pomyłki między porównywanymi znakami.
Skarżący zarzucał UP zaniechanie porównania orzeczeń w sprawach podobnych do przedmiotowej. Podnosił także, że UP nie wziął pod uwagę znaku graficznego „Pierożek”, który, według skarżącego, dostatecznie odróżnia oba znaki. Ponadto UP pominął bezzasadnie element słowny „bar”, a także nie wziął pod uwagę, jakoby działalność obu podmiotów, których znaków dotyczył spór, miałaby być ograniczona lokalnie, przez co nie zachodziłoby ryzyko konfuzji. Na rozprawie skarżący wskazał także na znak słowno – graficzny „Pan Pierożek”, który został zarejestrowany po wniesieniu przedmiotowej skargi.
UP, a także WSA podzielając zdanie UP, replikował, że udzielone prawo ochronne na znak towarowy obowiązuje na terytorium całego kraju, dlatego też nie ma znaczenia, czy działalność będzie miała charakter lokalny. UP stwierdził także, że słowo „bar” ma jedynie charakter informacyjny i nie posiada zdolności odróżniającej. Z tego powodu właściwe było odniesienie się do słowa „pierożek”, które z kolei było elementem dystynktywnym znaku towarowego z pierwszeństwem „Pierożek”. Dlatego właśnie UP uznał, że zachodzi ryzyko konfuzji i odmówił rejestracji znaku. Odnosząc się na rozprawie do znaku „Pan Pierożek” przedstawicielka UP argumentowała, że znak ten jest znakiem barwnym, przez co łatwo daje się odróżnić.
Co ciekawe UP zarejestrowało na wniosek Krzysztofa T. znak słowno – graficzny „Bar Pierożek”. Sprawa dotyczyła tylko znaku słownego „Bar Pierożek”.
Sygn. VI SA Wa/334/09
Katarzyna Kęska
Zobacz także: