Prezes UOKiK zakwestionowała niejasny sposób naliczania sankcji za odstąpienie od umowy, stosowany przez Energetyczne Centrum i skierowała pozew do sądu.

Energetyczne Centrum z Radomia zajmuje się sprzedażą energii energetycznej poprzez akwizytorów bezpośrednio w domu konsumenta.

W wyniku licznych skarg, UOKiK przeprowadził analizę wzorców umów stosowanych przez spółkę. Analiza warunków wykazała, że niektóre z nich mogą stanowić niedozwolone postanowienia, w związku z tym Prezes UOKiK pozwała spółkę.

Zobacz: UOKiK: Przedsiębiorcy z branży informatycznej tworzą nową spółkę JV

W skierowanym do sądu pozwie Prezes UOKiK zakwestionowała postanowienie stosowane w umowach o zakup energii elektrycznej zawieranych na czas określony. Zdaniem Urzędu jest ono nieprecyzyjne, ponieważ nie zawiera jednoznacznych i jasnych informacji o ostatecznej wysokości sankcji za zerwanie umowy przed terminem. Z treści wynika, że konsumenci rezygnujący z umowy o zakup energii elektrycznej będą musieli zapłacić kwotę w wysokości ulgi przyznanej im w związku z zawarciem umowy. Jednak w umowie wysokość ulgi nie jest określona, ponadto spółka nie informuje o zasadach jej wyliczenia.

Zdaniem Urzędu, Energetyczne Centrum nie informując dokładnie o wysokości sankcji, może kształtować jej wysokość według własnego uznania, jednocześnie pozbawiając konsumenta możliwości weryfikacji. Postanowienie może być uciążliwe dla nabywających energię w szczególności, że są to kontrakty zawierane najczęściej na okres - od 2 do 5 lat.

Zobacz: UOKiK zakwestionował 77 praktyk niezgodnych z prawem

Jeżeli sąd podzieli argumenty Prezes Urzędu, zakwestionowane postanowienie zostanie wpisane do rejestru klauzul niedozwolonych, a jego stosowanie będzie zabronione.

PS/źródło:UOKiK

Zobacz także:

UOKiK sprawdzi czy ceny sprzętu sportowego były ustalane zgodnie z prawem

UOKiK ukarał Mennicę Polską