Szybsze rozpatrywanie skarg i nowy sposób wyłaniania kandydatów na sędziego Trybunału Konstytucyjnego. To główny cel prezydenckiego projektu nowej ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. Sejm rozpatrzy go na rozpoczynającym się jutro czterodniowym posiedzeniu plenarnym.

Projektu nie poprze Prawo i Sprawiedliwość. Jak powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej Mariusz Błaszczak, PiS-owi nie podoba się nowa procedura wyłaniania kandydatów na sędziego Trybunału Konstytucyjnego, W ocenie szefa klubu parlamentarnego PiS jest ona bardziej skomplikowana od obecnej.

Małgorzata Kidawa-Błońska z PO nie chciała dziś oceniać prezydenckiej propozycji. Powiedziała jedynie, że jej klub zawnioskuje o skierowanie projektu do dalszych prac sejmowych.

O skierowanie projektu do komisji zawnioskuje również SLD. Liderowi Sojuszu Leszkowi Millerowi szczególnie podoba się propozycja skrócenia o kilka miesięcy czasu rozpatrywania spraw przed Trybunałem Konstytucyjnym. Miller przypomina, że SLD wielokrotnie występował do TK z prośbą o przyśpieszenie procedury i rozpatrzenie wniosków, które Sojusz skierował do Trybunału.

Ruch Palikota nie ma jeszcze wyrobionego zdania o nowej ustawie. Na trzy dni przed pierwszym czytaniem projektu Andrzej Rozenek mówi, że nad zmianą procedury muszą się jeszcze pochylić konstytucjonaliści. Poseł poddaje też w wątpliwość propozycje dotyczące nowego mechanizmu zgłaszania kandydatów na sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Do tej pory możliwość taką ma grupa 15 posłów. Prezydent chce nadać takie uprawnienie również środowiskom prawniczym. W ocenie Rozenka, propozycja ta niewiele zmienia, bo - jak mówi: „ już w tej chwili środowiska mogą zgłaszać takich kandydatów, grupy posłów z kolei w imieniu tych środowisk zgłaszają”.

Prezydencki projekt nowej ustawy o Trybunale Konstytucyjnym zakłada między innymi, że mniej skomplikowane sprawy byłyby rozpatrywane na posiedzeniu a nie na rozprawie. Decydowaliby o tym sami sędziowie TK Projekt ogranicza też czas wydania wyroku. Zmiany te mają skrócić czas rozpatrywania skarg w Trybunale o kilka miesięcy. Dziś średnio na orzeczenie tego sądu czeka się 19 miesięcy.