Ruch Palikota wycofał poprawki, jakie zgłosił przed południem, podczas debaty w Sejmie, do projektu nowelizacji Prawa zamówień publicznych oraz ustawy o koncesji na roboty budowlane lub usługi. Odwołano zaplanowane tej sprawie posiedzenie komisji gospodarczej.

Podczas drugiego czytania, które odbyło się w Sejmie w środę przed południem, za przyjęciem proponowanych w projekcie regulacji opowiedzieli się przedstawiciele parlamentarnych klubów PO i SLD. Projekt został skrytykowany przez przedstawicieli PiS, Ruchu Palikota i PSL; a Solidarna Polska zapowiedziała wstrzymanie się od głosu.

Posłowie zarzucali projektowi m.in. niedopracowanie, a w związku z tym konieczność prowadzenia nad tak ważną i obszerną regulacją dalszych prac w komisji. "W Polsce obowiązuje zbyt wiele złego prawa, które paraliżuje życie gospodarcze. (...) Takiego prawa tworzyć więcej nie możemy" - stwierdził poseł Jerzy Szmit (PiS).

Poseł Jerzy Borkowski w imieniu klubu Ruchu Palikota podkreślił, że ustawa związana z zamówieniami publicznymi powinna być zmodernizowana "kompleksowo i w szerszym zakresie". "Dlatego też jestem za skierowaniem jej do ponownych prac w komisji oraz proponuję własne poprawki" - stwierdził poseł. Jak poinformował PAP po południu wiceprzewodniczący komisji gospodarki Jan Cedzyński (RP), Ruch Palikota wycofał jednak poprawki.

Projekt nowelizacji Prawa zamówień publicznych oraz ustawy o koncesji na roboty budowlane lub usługi został przygotowany przez prezesa Urzędu Zamówień Publicznych.

Głównym celem projektowanej nowelizacji jest wprowadzenie w polskim prawie zapisów tzw. dyrektywy obronnej UE. Chodzi o dyrektywę dotyczącą zamówień publicznych na broń, amunicję i materiały (i związane z nimi roboty budowlane i usługi) do celów obronności, a także zamówień publicznych na szczególnie newralgiczne dostawy, roboty budowlane i usługi do celów bezpieczeństwa. KE zagroziła, że w razie nieusunięcia zaległości w wyznaczonym czasie, może skierować sprawę do Trybunału UE i wystąpić o nałożenie kar finansowych.

Projekt ma także zaostrzyć sankcje wobec nierzetelnych wykonawców. Chodzi o to, aby z postępowania o udzielenie zamówienia byli wykluczani ci przedsiębiorcy, którzy wyrządzili szkodę nie wykonując zamówienia lub wykonując je nienależycie, lub zostali zobowiązani do zapłaty kary umownej.

W czerwcu komisja gospodarki skierowała ten projekt do podkomisji. W sierpniu posłowie komisji przyjęli niemal całe sprawozdanie podkomisji, jednak przywrócili w głosowaniu jednemu ze zmienionych przez nią zapisów brzmienie zaproponowane przez rząd. Chodzi o zapis pozwalający wykluczać nierzetelnych wykonawców z przetargów publicznych. W obecnym prawie można wykluczyć wykonawców, jeśli wcześniej rozwiązali albo wypowiedzieli umowę z tym samym zamawiającym.

Rząd zaproponował zapis stwierdzający, że można ich wykluczyć na podstawie prawomocnego wyroku, stwierdzającego winę wykonawcy, z wyłączeniem wykonawców dużych kontraktów, gdzie prawomocny wyrok nie byłby potrzebny. Z kolei podkomisja proponowała warunek prawomocnego wyroku dla wszystkich. Ostatecznie komisja gospodarki przyjęła pod koniec sierpnia poprawkę przywracającą wersję rządową.