Wiceprzewodniczący Krajowej Rady Prokuratury (KRP) są zaskoczeni propozycją jej likwidacji ogłoszoną przez resort sprawiedliwości. W ich ocenie Rada jest potrzebna i wcale nie ogranicza uprawnień prokuratora generalnego, dlatego nie należy jej likwidować.

Ministerstwo Sprawiedliwości poinformowało we wtorek PAP, że w ciągu trzech tygodni resort sprawiedliwości ma przygotować projekt nowej Ustawy o prokuraturze, która przewidywać ma m.in. likwidację Krajowej Rady Prokuratury i zwiększenie uprawnień prokuratora generalnego.

Zdaniem wiceprzewodniczącego KRP Mariusza Chudzika z Rzeszowa likwidacja Krajowej Rady Prokuratury "byłaby kresem niezależności prokuratury i prokuratorów".

W jego ocenie obecna ustawa wcale nie ogranicza uprawnień prokuratora generalnego. "Wszyscy chcą ją nowelizować, mówią, że nie działa, że prokurator musi mieć możliwość powoływania i odwoływania bez ograniczeń. Sprawa Amber Gold świetnie pokazała, że ustawa w obecnym kształcie się sprawdza" - ocenił prokurator.

"Prokurator generalny złożył wniosek o odwołanie prokurator rejonowej, chciał skontrolować śledztwo, to skontrolował, przekazał sprawę prokuraturze wyższego szczebla" - powiedział Chudzik.

Wyraził zdziwienie zamiarem likwidacji KRP. Wyjaśnił, że podczas ostatnich obrad Rady przedstawiono jej członkom projekt nowelizacji ustawy, który zakładał zwiększenie uprawnień prokuratora generalnego i zmniejszenie uprawnień KRP, ale nie jej likwidację.

Zaskoczony informacjami resortu sprawiedliwości był też drugi wiceprzewodniczący Rady Sławomir Posmyk z Łodzi. "Dotychczas stanowisko ministra Gowina było takie, że niepotrzebna jest nowa ustawa o prokuraturze, że wystarczy nowelizacja ustawy, która już funkcjonuje" - powiedział we wtorek PAP wiceprzewodniczący Krajowej Rady Prokuratury.

"Nic o tej nowej propozycji nie wiem. W Sejmie jest projekt nowelizacji ustawy o prokuraturze i Rada oceniała jego założenia, a później sam projekt. Nie ma jednak nic w tych propozycjach o likwidacji Krajowej Rady Prokuratury" - zaznaczył prokurator.

"Propozycja nowelizacji ustawy spotkała się z szeroką krytyką nie tylko KRP, ale również prokuratora generalnego, prokuratorów okręgowych, apelacyjnych, Krajowej Rady Sądownictwa i wielu prezesów sądów w Polsce" - przypomniał.

"Nie wiem, co spowodowało obecną zmianę, ale do ewentualnego zrealizowania takich planów jeszcze daleka droga, bo jak każdy projekt, również ten musi przejść odpowiednią drogę.

Posmyk powiedział, że prace nad nową ustawą o prokuraturze rozważał prezydent Bronisław Komorowski, który w maju zorganizował konferencję na ten temat. "Dyskusja skończyła się wnioskiem, że niewykluczone, iż z inicjatywy prezydenta powstanie zespół, który zajmie się pracą nad nową ustawą o prokuraturze" - podał.

Zapowiedział, że Krajowa Rada Prokuratury odniesie się do obecnej propozycji, gdy zobaczy projekt nowej ustawy. "Musimy widzieć projekt, wtedy odniesiemy się do propozycji. Dotychczas takiej propozycji nie było" - podkreślił.

Celem nowej ustawy i planowanej likwidacji KRP ma być m.in. zwiększenie uprawnień prokuratora generalnego. W ocenie resortu obecnie w prokuraturze funkcjonują dwa autonomiczne ośrodki decyzyjne - prokurator generalny i Krajowa Rada Prokuratury.

Natomiast pełna odpowiedzialność za jej funkcjonowanie spada na prokuratora generalnego, który w praktyce w wielu kwestiach ma związane ręce - tłumaczy resort. Wzmocnienie kompetencji prokuratora generalnego zagwarantuje sprawne zarządzanie i skuteczne funkcjonowanie niezależnej prokuratury - uważa MS.