Specyfikacja istotnych warunków zamówienia publicznego podlega ochronie prawa autorskiego.

Jednym z najbardziej żmudnych etapów przygotowania postępowania o udzielenie zamówienia publicznego jest sporządzenie Specyfikacji istotnych warunków zamówienia. Ponieważ z samej natury SIWZ jest łatwo dostępna, wiele osób ulega pokusie i wykorzystuje znalezione w internecie dokumenty.

Działalność twórcza

Zgodnie z art. 1 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych przedmiotem prawa autorskiego jest każdy przejaw działalności twórczej o indywidualnym charakterze, ustalony w jakiejkolwiek postaci, niezależnie od wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia (utwór). Pomimo że cytowana definicja obowiązuje od blisko 18 lat, w praktyce nadal bardzo często pojawiają się wątpliwości, czy dany wytwór ludzkiej działalności może zostać zakwalifikowany jako utwór.

Wyrokiem wydanym w sprawie o sygn. akt: V CSK 337/08 Sąd Najwyższy uznał za utwór również SIWZ, doszukując się elementów twórczych m.in. w doborze słownictwa i składni, układzie poszczególnych zagadnień oraz sposobie formułowania śródtytułów. Co istotne, Sąd Najwyższy przesądził, że na kwalifikację SIWZ jako utworu nie może wpłynąć fakt, że w art. 36 prawa zamówień publicznych ustawodawca wyliczył elementy niezbędne SIWZ. Zdaniem sądu wspomniany przepis pozostawia bowiem twórcy dostatecznie dużą swobodę w zakresie „opisu przedmiotu zamówienia i sposobu przygotowania ofert, a także opisu kryteriów, którymi zamawiający będzie się kierował przy wyborze oferty”.

Z uwagi na to, iż postępowanie uregulowane w prawie zamówień publicznych nie ma charakteru procedury urzędowej Sąd Najwyższy uznał również, iż SIWZ nie może być traktowana jako niekorzystający z ochrony prawno-autorskiej materiał urzędowy.

Sankcje karne

Biorąc powyższe pod uwagę, osoby wykorzystujące znalezione w sieci dokumenty celem stworzenia SIWZ narażone są nie tylko na odpowiedzialność odszkodowawczą, ale również karną. Zgodnie bowiem z art. 115 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, „kto przywłaszcza sobie autorstwo albo wprowadza w błąd co do autorstwa całości lub części cudzego utworu albo artystycznego wykonania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 3”.

Andrzej Oryl, radca prawny w Marek Czernis Kancelaria Radcy Prawnego