Dążenie państw do ścisłego przestrzegania restrykcji imigracyjnych nie może pozbawiać ubiegających się o azyl ochrony przyznanej im w konwencjach międzynarodowych.
Coraz częściej problemy na tle konwencji praw człowieka i podstawowych wolności pojawiają się w związku z przekazywaniem między sobą przez państwa Unii Europejskiej osób ubiegających się o azyl. Problemem tym zajęła się ostatnio Wielka Izba Trybunału w Strasburgu w sprawie M.S.S. przeciwko Belgii i Grecji (orzeczenie z 21 stycznia 2011 r.).

Prośba o azyl

Afgańczyk M.S.S. opuścił Kabul na początku 2008 r. i podróżując przez Iran i Turcję, wjechał przez Grecję do Unii Europejskiej. W lutym 2009 r. przybył do Belgii, gdzie wystąpił o azyl. Na podstawie rozporządzenia Dublin II belgijskie Biuro ds. Cudzoziemców zwróciło się do władz greckich o wzięcie na siebie obowiązku rozpatrzenia wniosku azylowego.
Biuro twierdziło, że Belgia nie jest krajem odpowiedzialnym za zbadanie wniosku o azyl, a poza tym nie było powodów do podejrzeń, że władze greckie nie wypełniają swoich zobowiązań azylowych. Afgańczyk natomiast obawiał się, że zostanie przez Greków odesłany do kraju bez zbadania, co mu tam grozi. Był wcześniej tłumaczem międzynarodowych sił lotniczych stacjonujących w Kabulu.

Bez mieszkania i pieniędzy

W czerwcu 2009 r. znalazł się w Grecji. Po przybyciu na lotnisko w Atenach został natychmiast osadzony w osobnym budynku, w małym pomieszczeniu z 20 innymi osobami, z ograniczonym dostępem do toalet, bez możliwości wyjścia na otwartą przestrzeń, z bardzo niewielką ilością jedzenia i koniecznością spania na brudnych materacach albo na gołej podłodze. Po zwolnieniu i wydaniu karty ubiegającego się o azyl żył na ulicy, bez środków utrzymania.
Usiłował opuścić Grecję z fałszywym paszportem, ale został aresztowany i ponownie umieszczony w ośrodku zatrzymań, gdzie – jak twierdził – był bity przez policję.
W skardze do trybunału M.S.S. zarzucił m.in., że warunki, w jakich był pozbawiony wolności oraz musiał żyć w Grecji, oznaczały nieludzkie i poniżające traktowanie z naruszeniem art. 3 konwencji. Twierdził, że Belgia naruszyła art. 3, narażając go na ryzyko związane z brakami procedury azylowej w Grecji i złe warunki pozbawienia wolności i bytowe, których musieli tam doświadczać ubiegający się o azyl.
Trybunał potwierdził, że uwięzienie cudzoziemców jest dopuszczalne jedynie w celu umożliwienia państwom zapobieżenia nielegalnej imigracji z przestrzeganiem ich zobowiązań międzynarodowych. Uprawniona troska państw o ukrócenie coraz częstszych prób obejścia restrykcji imigracyjnych nie może pozbawiać ubiegających się o azyl ochrony przyznanej im na podstawie konwencji międzynarodowych.

Naganna praktyka

Według rozmaitych raportów ciał międzynarodowych i organizacji pozarządowych systematyczne pozbawianie wolności osób ubiegających się o azyl bez informowania ich o powodach takiej decyzji jest szeroko stosowaną praktyką władz greckich. Warunki w ośrodku zatrzymań przy lotnisku w Atenach były niedopuszczalne i oznaczały poniżające traktowanie sprzeczne z art. 3, tym większe z powodu bezbronności osoby ubiegającej się o azyl. Trybunał orzekł jednocześnie, że nastąpiło naruszenie tego artykułu.
W związku z zarzutem, że stan skrajnego ubóstwa, w jakim skarżący żył od czasu przybycia do Grecji, oznaczał nieludzkie i poniżające traktowanie w rozumieniu art. 3, trybunał podkreślił, że art. 3 nie może być interpretowany jako zobowiązujący państwa do zapewnienia każdej osobie znajdującej się pod ich jurysdykcją domu. Nie obejmuje on również ogólnego obowiązku udzielania uchodźcom pomocy finansowej, aby umożliwić im zachowanie określonego poziomu życia.

Obowiązek weryfikacji

Trybunał uznał również, że nie wystarczały zapewnienia dyplomatyczne dane przez Grecję władzom belgijskim. Ponadto w okresie wydalenia władze belgijskie wiedziały albo powinny były wiedzieć, że skarżący nie miał gwarancji, iż jego wniosek azylowy zostanie poważnie rozpatrzony przez władze greckie. Do władz belgijskich należało w tej sytuacji zweryfikowanie sposobu, w jaki władze greckie stosowały swoje przepisy azylowe w praktyce.
Skarżący zarzucił też, że z powodu warunków pozbawienia wolności i bytowych dla ubiegających się o azyl w Grecji przez wysłanie go do tego kraju na podstawie rozporządzenia dublińskiego władze belgijskie naraziły go na traktowanie zakazane w art. 3 konwencji. Trybunał zgodził się z tym (stosunkiem głosów piętnaście do dwóch). Tym sposobem, zdaniem Trybunału w Strasburgu, przekazywanie na podstawie rozporządzenia dublińskiego UE osób ubiegających się o azyl nie zawsze jest dozwolone.