Projekt nowelizacji umożliwiający sprzedaż niskoprocentowego alkoholu podczas imprez sportowych jest konsultowany; w ciągu dwóch tygodni powinien wrócić pod obrady Komitetu Stałego Rady Ministrów - poinformował PAP wiceminister zdrowia Jakub Szulc.

Podobne regulacje dot. ewentualnej sprzedaży alkoholu podczas imprez sportowych znalazły się także w projekcie specustawy dot. Euro 2012, przygotowanej przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji i Ministerstwo Sprawiedliwości.

Jak poinformował PAP Szulc, projekt nowelizacji ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, autorstwa MZ, został zdjęty z obrad Komitetu Stałego Rady Ministrów, gdyż zostały zgłoszone do niego uwagi m.in. MSWiA. Dodał, że dyskutowana była m.in. kwestia, czy napoje zawierające do 4,5 proc. alkoholu będzie można sprzedawać tylko podczas Euro 2012, czy nie będzie takiego ograniczenia. "W ciągu dwóch tygodni projekt powinien wrócić pod obrady Komitetu Stałego Rady Ministrów" - dodał wiceminister.

Projekt w wersji zamieszczonej na stronie Ministerstwa Zdrowia przewiduje, że sprzedaż, podawanie i spożywanie napojów z zawartością do 4,5 proc. alkoholu na stadionach i innych obiektach podczas trwania imprez sportowych miałoby się odbywać na podstawie jednorazowego zezwolenia. Napojów alkoholowych nie będzie można wnosić na stadion. Niedozwolona byłaby sprzedaż tych napojów w przypadku masowych imprez sportowych podwyższonego ryzyka.

Za wniesienie alkoholu na stadion lub posiadanie go wbrew przepisom groziłaby kara ograniczenia wolności lub grzywna do 2 tys. złotych - przewiduje projekt MZ.

Podobne zasady sprzedaży alkoholu na imprezach sportowych zawiera projekt specustawy dot. bezpieczeństwa podczas Euro 2012. Zgodnie z zapowiedziami rządu dokument ma jeszcze w maju trafić do Sejmu. Pod koniec kwietnia pozytywnie zaopiniowała go Komisja Wspólna Rządu i Samorządu Terytorialnego.

Jak zapisano w projekcie, możliwa będzie sprzedaż, podawanie i spożywanie napojów alkoholowych, w tym piwa, zawierających nie więcej niż 4,5 proc. alkoholu. Będzie to można robić wyłącznie w wyznaczonych miejscach na stadionach oraz podczas imprez, gdzie publicznie będą oglądane transmisje z Euro 2012. Przepisy mają obowiązywać jedynie od 1 czerwca do 8 lipca 2012 r. Dodatkowo, jeśli mecz lub publiczna transmisja zostanie uznana ze imprezę podwyższonego ryzyka, będzie musiała odbyć się bez alkoholu.

Sprzedaży alkoholu podczas zawodów na stadionach zabrania polskie prawo, jednak UEFA chce, by taka możliwość istniała przynajmniej w strefach VIP-owskich, m.in. dlatego, że jednym ze strategicznych sponsorów Euro 2012 jest producent piwa.

W 2009 roku podczas parlamentarnej debaty nad zmianami w ustawie o bezpieczeństwie imprez masowych zaproponowano umożliwienie sprzedaży niskoprocentowego alkoholu podczas dużych imprez - z wyłączeniem tych o podwyższonym ryzyku - tylko w wyznaczonych miejscach i jedynie przez podmioty posiadające zezwolenie.

Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Adam Rapacki podczas dyskusji w Senacie przyznał wówczas, że w trakcie negocjacji z UEFA o organizacji Euro 2012 pojawiły się dyskusje na temat sprzedaży alkoholu na stadionach. "Jeśli chcemy być gospodarzami tego rodzaju wydarzeń, musimy przyjąć wymogi tych, którzy je organizują" - mówił wówczas Rapacki, dodając, że przedstawiciele producentów piwa nie uczestniczyli w pracach nad ustawą. Ostatecznie przepis umożliwiający sprzedaż alkoholu nie znalazł się w nowelizacji.

W grudniu 2010 r. Rapacki przyznał, że nikt w Polsce "nie demonizuje" tematu spożywania niskoprocentowego alkoholu. "Podczas Euro 2004 czy Euro 2008 kibice pili piwo i nikomu to nie przeszkadzało. Patrzymy na to elastycznie" - mówił wówczas.

Pod koniec lutego 2011 roku kancelaria premiera przedstawiła listę 36 priorytetowych projektów ustaw na ten rok. Znalazł się wśród nich projekt nowelizacji ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, który reguluje i doprecyzowuje także inne przepisy dotyczące sprzedaży, podawania napojów alkoholowych, a także m.in. leczenia odwykowego.

Projekt wprowadza również m.in. zakaz sprzedaży, podawania i spożywania napojów alkoholowych na terenie pływalni i kąpielisk, zakładów opieki zdrowotnej oraz w handlu obwoźnym i obnośnym. Kara do 2,5 tys. złotych groziłaby tym, którzy pod wpływem alkoholu kierowaliby kajakiem, rowerem wodnym lub innym niemechanicznym pojazdem wodnym.

Doprecyzowano, że sprzedawcy mieliby obowiązek odmówić sprzedania alkoholu osobom, jeśli mają wątpliwość co do ich wieku, gdy np. osoba nie chce pokazać dokumentu poświadczającego pełnoletniość. MZ podkreśla, że często sprzedający alkohol osobie niepełnoletniej unikają odpowiedzialności karnej, wskazując, że nie mieli możliwości rozstrzygnięcia o jej wieku. Groziłaby za to grzywna do 2,5 tys. złotych.

Zaproponowano, by w punktach sprzedaży umieszczana była nie tylko informacja o szkodliwości spożywania napojów alkoholowych, ale także o zakazie jego sprzedaży i podawania osobom niepełnoletnim. Informacja miałaby być poszerzona o uprawnienia sprzedawcy lub podającego napoje alkoholowe do żądania okazania dokumentu, dzięki któremu można stwierdzić wiek kupującego.

Zapisano także, że psychoterapię uzależnień mogą prowadzić jedynie osoby posiadające certyfikat specjalisty psychoterapii uzależnień.