Jednostki sektora publicznego będą musiały co roku zmniejszyć zużycie energii o 1 proc. w stosunku do tej, którą wykorzystały w ubiegłym roku. Postęp w oszczędnościach potwierdzi audyt energetyczny.
Rada Ministrów zajmowała się wczoraj projektem ustawy o efektywności energetycznej. Rozwiązania przygotowane w Ministerstwie Gospodarki zobowiązują jednostki sektora publicznego, a więc m.in. gminy, samodzielne publiczne zakłady opieki zdrowotnej czy państwowe szkoły wyższe oraz sądy do stosowania tzw. środków poprawy efektywności energetycznej.
Chodzi o to, aby jednostki te nabywały i wynajmowały budynki, które charakteryzują się niskim zużyciem energii, oraz modernizowały własne nieruchomości.
Dzięki temu każdego roku mają oszczędzać 1 proc. zużycia energii finalnej. Do 2016 roku oszczędność ma wynieść nie mniej niż 9 proc. krajowego zużycia energii wciągu roku.

Audyt energetyczny

Określono też zasady kontroli postępu w oszczędnościach jednostki sektora publicznego. Co najmniej raz na 10 lat będzie ona musiała sporządzać audyt energetyczny eksploatowanych obiektów budowlanych o powierzchni 250 mkw., których jest właścicielem lub zarządcą.
Audyt wykonają osoby wpisane na listę audytorów efektywności energetycznej prowadzoną przez prezesa Urzędu Regulacji Energetyki. Ustawa ma zmotywować także przedsiębiorstwa energetyczne i odbiorców końcowych do podjęcia działań inwestycyjnych mających zmniejszyć zużycie energii. Sprzedawca energii będzie wykonywał tzw. przedsięwzięcia efektywnościowe, prowadzące do zaoszczędzenia pewnej ilości energii. Projekty przewidujące najbardziej efektywne rozwiązania, tzn. dające największe oszczędności energii przy najniższych kosztach, otrzymają świadectwa efektywności energetycznej, o wartości przewidywanej oszczędności. W ten sposób najlepsze przedsięwzięcia otrzymają wsparcie.

Świadectwo efektywności

Świadectwo efektywności energetycznej będzie przyznawane w drodze przetargu i wydawane w formie zaświadczeń przez prezesa Urzędu Regulacji Energetyki. Firma, która otrzymała świadectwo, będzie musiała zrealizować zadeklarowane przedsięwzięcie, a ostateczne jego wykonanie potwierdzić audytem efektywności energetycznej.

Będą umorzenia

Świadectwa efektywności będą mogły być umarzane, co jest równoznaczne z tym, że dane przedsiębiorstwo wykonało nałożone na nie limity oszczędności energii. Przedsiębiorstwa, które nie będą w stanie wykonać swojego limitu, będą miały możliwość sprzedaży świadectwa na giełdzie towarowej. W ten sposób będą mogły uchronić się przed opłatą zastępczą, którą prezes Urzędu Regulacji Energetyki nałoży jako sankcję finansową za niewykonanie limitów.
9 proc. mają wynieść w ciągu roku oszczędności krajowego zużycia energii do 2016 r.