Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zamierza wprowadzić w rejestrze zmiany, które pozwolą w szybki i prosty sposób wyszukiwać niedozwolone postanowienia umowne.
Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów prowadzi rejestr klauzul niedozwolonych, który zamieszcza na swojej stronie internetowej. Ma on służyć pomocą przedsiębiorcom, którzy tworzą wzory umów czy regulaminy skierowane do konsumentów. Dzięki temu narzędziu osoby prowadzące firmy mogą sprawdzić, czy w umowach, które zawierają ze swoimi klientami, nie znalazł się zapis naruszający prawa konsumentów.

Nieprzydatny rejestr

– Stosowanie klauzul niedozwolonych w umowach z konsumentami obarczone jest dotkliwymi sankcjami – ostrzega Małgorzata Urbańska, radca prawny, partner w kancelarii CMS Cameron McKenna.
I tłumaczy, że jeżeli w umowie znajdzie się klauzula, która została uznana za niedozwoloną i wpisana do rejestru, to przedsiębiorcy grozi surowa kara finansowa, sięgająca nawet do 10 proc. ich przychodu.
Dlatego też każda osoba prowadząca firmę, której klientami są konsumenci, powinna z dużą uwagą konstruować postanowienia stosowanych przez siebie wzorców, regulaminów czy też ogólnych warunków umów.
– Przydatnym narzędziem w tym zakresie powinien być rejestr klauzul niedozwolonych. Korzystanie z niego jest jednak w praktyce bardzo trudne i niewygodne – twierdzi Małgorzata Urbańska.
I wskazuje, że rejestr nie posiada żadnej systematyki ani też systemu zaawansowanego wyszukiwania. Jest on nieprzejrzysty i mało praktyczny, klauzule są zamieszczane w oderwaniu od ich kontekstu i bez wyjaśnienia, dlaczego zostały uznane za niedozwolone.
W opinii Małgorzaty Urbańskiej usprawnienie działania rejestru na pewno przyczyniłoby się do poprawy sytuacji i zmniejszenia ilości funkcjonujących w obrocie klauzul abuzywnych.

Planowane ulepszenia

UOKiK nie zgadza się z zarzutem, że rejestr nie pozwala na szybkie wyszukiwanie postanowień.
– Rejestr jest dostępny na stronie internetowej w dwóch formach – jedna forma PDF umożliwia obejrzenie rejestru w wersji scalonej, druga wersja umożliwia szybkie wyszukanie konkretnego postanowienia. Zainteresowany przedsiębiorca, który chce w nim znaleźć dane postanowienie, może to zrobić wpisując do wyszukiwarki np. branżę, której postanowienie dotyczy, sygnaturę akt czy dowolne słowo występujące w tekście – mówi Monika Stec, dyrektor departamentu polityki konsumenckiej.
Jednocześnie urząd zapowiada, że planowane jest ulepszenie rejestru klauzul niedozwolonych.
– Te plany znalazły się w Polityce konsumenckiej na lata 2010 – 2013 – tłumaczy Monika Stec.
Urząd przyznaje, że w rejestrze nie ma wszystkich informacji, które byłyby przydatne zarówno dla korzystających z niego konsumentów, jak i przedsiębiorców.
– Nie zawsze możemy zamieścić uzasadnienia wyroków, gdyż nie we wszystkich sprawach sędziowie je sporządzają. Tak jest np. wówczas, gdy strony nie odwołują się. Brak uzasadnienia wyroku niewątpliwie utrudnia zrozumienie, dlaczego postanowienie zostało wpisane do rejestru. Niemniej, gdy tylko dysponujemy uzasadnieniem wyroku, systematycznie zamieszczamy jego treść w rejestrze – mówi Monika Stec.
I dodaje, że UOKiK dąży do tego, aby w rejestrze obok samych postanowień zamieszczane były tzw. wzorce postępowania, które pozwolą przedsiębiorcom zrozumieć, dlaczego dany zapis w umowie został uznany za niezgodny z prawami konsumentów.
Obecnie w rejestrze znajdują się wszystkie postanowienia, które kiedykolwiek zostały do niego wpisane.
– To nasza bolączka. Część z tych postanowień już się zdezaktualizowała poprzez zmianę stanu prawnego i powinna zostać usunięta z rejestru. Dziś nie możemy tego robić, gdyż nie mamy do tego podstawy prawnej – mówi Monika Stec.
Wszystkie planowane przez urząd ulepszenia rejestru wymagają wprowadzenia zmian w prawie. Polityka konsumencka zakłada, iż powinny zostać one przeprowadzone do końca 2013 r.