Nie ma zgody na zastąpienie zameldowania obowiązkiem rejestracji. Przesunięcie zniesienia obowiązku meldunkowego do 2014 roku wywołało krytykę posłów.
Obowiązek meldunkowy zostanie zniesiony dopiero od 1 stycznia 2014 r. Taki termin wynika z poprawek wniesionych przez Komisję Administracji i Spraw Wewnętrznych do rządowego projektu ustawy o ewidencji ludności. Wczoraj w Sejmie odbyło się jego drugie czytanie.
Posłowie z komisji po rozpatrzeniu pierwotnej wersji projektu zrezygnowali z pomysłu wprowadzenia rejestracji miejsca zamieszkania. Oznacza to, że nadal będzie trzeba zgłaszać zameldowanie oraz wymeldowanie z miejsca stałego pobytu. Projekt określa je jako zamieszkanie w określonej miejscowości pod oznaczonym adresem z zamiarem stałego przebywania. Obowiązek meldunkowy będzie obejmował również pobyt czasowy, czyli przebywanie bez zamiaru zmiany miejsca pobytu stałego w innej miejscowości lub w tej samej miejscowości, lecz pod innym adresem przez okres ponad trzech miesięcy. Obywatele będą musieli dokonać zameldowania i wymeldowania w ciągu 30 dni od przybycia do danego miejsca lub jego opuszczenia. Wymeldowanie będzie możliwe też przez meldunek w nowym miejscu pobytu.
Nowa wersja projektu zakłada, że obowiązek meldunkowy zostanie zniesiony od 1 stycznia 2014 r. Likwidacji mają ulec również rejestry mieszkańców oraz zamieszkania cudzoziemców. Zaproponowana data wywołała wiele kontrowersji obecnych w Sejmie posłów.
– Termin 2014 budzi poważne wątpliwości. Wolałbym, aby zmiany były związane z rzeczywistą potrzebą, a nie administracyjnymi założeniami – stwierdził poseł Stanisław Wziątek z Lewicy.
Wiceminister MSWiA Witold Drożdż zapewnił, że wybrana data nie jest przypadkowa. Wskazał, że jest ona związana ze zmianami regulacji dotyczących rejestru PESEL, które wejdą w życie w 2011 roku. Przewidziane trzy lata mają pozwolić administracji przygotować się do zniesienia obowiązku meldunkowego.
Teraz zgłoszonymi wczoraj poprawkami zajmie się ponownie Komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych.