Niezwłocznego zwołania "okrągłego stołu" z udziałem przedstawicieli władz i sądownictwa na temat prac nad projektem ustawy dotyczącej zmian w ustroju sądów domaga się Stowarzyszenie Sędziów Polskich "Iustitia" w uchwale przekazanej PAP w poniedziałek.

"Zmiany w sądownictwie dokonywane są chaotycznie, bez spójnej wizji i nadal nie gwarantują obywatelom właściwego dostępu do sądu" - głosi uchwała przyjęta w ostatni weekend podczas zebrania delegatów stowarzyszenia z całego kraju.

W ocenie sędziów przejawem takiej polityki jest m.in. "forsowanie przez obecny rząd, wbrew zgodnym opiniom sędziów, nowelizacji ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych oraz przeprowadzane zmiany w strukturze sądownictwa, sprowadzające się do likwidacji sądów i ich wydziałów, bez głębszej refleksji nad skutkami społecznymi takich działań".

Projektowana nowelizacja Prawa o ustroju sądów powszechnych, będąca na etapie uzgodnień, według wielu sędziów pozostawia zbyt wielką władzę nad sądami resortowi sprawiedliwości. Według tego projektu m.in. minister miałby sprawować nad sądami nadzór, definiowany jako "zewnętrzny", a nie "zwierzchni" jak dotychczas i mógłby nadal powoływać sądy oraz ich prezesów, miałby też różne uprawnienia kontrolne. Zwiększeniu, po wprowadzeniu zmian, uległyby również kompetencje dyrektorów sądów.

Zdaniem sędziów ich zarobki powinny być podwyższone

Zjazd delegatów SSP "Iustitia", który odbył się we Wrocławiu, dokonał także w weekend wyboru nowego prezesa stowarzyszenia. Został nim sędzia Sądu Okręgowego w Szczecinie Maciej Strączyński. Jak poinformował rzecznik stowarzyszenia sędzia Bartłomiej Przymusiński, nowy prezes był jedynym kandydatem na to stanowisko i otrzymał 105 głosów spośród 145 możliwych. Poprzednia prezes stowarzyszenia, sędzia NSA Irena Kamińska ustąpiła ze stanowiska w listopadzie ubiegłego roku.

Ponadto sędziowie ze stowarzyszenia w przyjętej uchwale zaapelowali m.in. o podjęcie w pierwszym kwartale bieżącego roku prac legislacyjnych zmierzających do ostatecznego uregulowania kwestii podwyższenia wynagrodzeń sędziowskich, postulując, aby "wynagrodzenie sędziego sądu rejonowego nie było niższe niż czterokrotność przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia".

W ubiegłym roku uchwalona została już zmiana przewidująca uzależnianie wynagrodzeń sędziów od ogłaszanego w Monitorze Polskim przez prezesa GUS przeciętnego wynagrodzenia w drugim kwartale poprzedniego roku, a nie od kwoty bazowej określanej w ustawie budżetowej. Zdaniem sędziów zarobki powinny być jednak podwyższone.