Policja może ukarać kierowcę, który ma nieczytelne tablice rejestracyjne. W takim przypadku mandat wynosi 100 zł.

Kodeks drogowy zabrania kierowcy zasłaniania tablic rejestracyjnych. Grozi za to mandat w wysokości 100 zł. Nie dostaje się jednak punktów karnych. Przepisy ustawy z 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2005, nr 108, poz. 908 z późn. zm.) nie precyzują jednak postępowania w przypadku brudnych tablic np. zachlapanych przez śnieg i błoto. Nie usprawiedliwia to jednak kierowców i policjanci z drogówki mogą i tak ukarać kierowcę stu złotowym mandatem, tak jak w przypadku zasłaniania numerów rejestracyjnych.

- Zasłanianie tablic rejestracyjnych jest działaniem umyślnym i tu nie ma żadnych wątpliwości co do karania kierowców. Z kolei brudne tablice są przejawem zaniedbania i nie zawsze jest to celowe działanie. Jednak co do zasady policjant może ukarać kierowcę, gdy ma on brudne i nieczytelne tablice rejestracyjne – tłumaczy nadkomisarz Adam Jasiński z Komendy Głównej Policji.

Zgodnie a art. 60 ust. 1 pkt 2 ustawy – Prawo o ruchu drogowym zabrania się zasłaniania tablic rejestracyjnych. Taryfikator mandatowy określa, że kara za to wykroczenie wynosi 100 zł. Przepisy zabraniają także ozdabiania tablic rejestracyjnych oraz umieszczania z przodu i tyłu pojazdu znaków, napisów lub przedmiotów ograniczających czytelność tablic. W takim przypadku mandat wynosi 50 zł.

Część kierowców, jeżdżąc z zabłoconymi tablicami rejestracyjnymi, liczy, że zdjęcie z fotoradaru nie pozwoli ich zidentyfikować. W przypadku kontroli drogowej próbują się tłumaczyć, że tablica jest brudna z uwagi na złe warunki pogodowe. Takie wyjaśnienia mogą jednak nie pomóc. Zgodnie z rozporządzeniem ministra infrastruktury z 22 lipca 2002 r. w sprawie rejestracji i oznaczania pojazdów (Dz. U. z 2997 r., nr 186, poz. 1322 z późn. zm.) obowiązkiem każdego kierowcy jest utrzymywanie m.in. tablic rejestracyjnych w takim stanie, aby były one czytelne.

Kwestia widoczności i czytelności tablic jest określona także w rozporządzeniu ministra infrastruktury z 31 grudnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia (Dz. U. z 2003 r., nr 32, poz. 262 z późn. zm.). Określa ono, że oświetlenie tablicy rejestracyjnej powinno zapewniać możliwość odczytania znaków na tablicy rejestracyjnej w nocy przy dobrej przejrzystości powietrza z odległości co najmniej 20 metrów.
Adam Jasiński z KGP zaznacza, że w dzień odległość czytelności tablic może być jedynie większa.