Wiele z ponad dziesięciu tysięcy osób, które dostały się w tym roku na aplikacje korporacyjne, stara się o dodatkowe zatrudnienie. Nie wszyscy otrzymają bowiem wynagrodzenie za pracę u swojego patrona. Występują oni więc do samorządów o stosowne pozwolenia. Problemu tego nie mają jedynie aplikanci radcowscy, którzy o żadną zgodę występować nie muszą.
- Kłopot może pojawić się jedynie wówczas, gdy podejmowane przez aplikanta zajęcie będzie przeszkadzać mu w odbywaniu zajęć lub okaże się niezgodne z zasadami etyki radcy prawnego - wyjaśnia Bogusław Adamczyk, wicedziekan okręgowej izby radców prawnych w Krakowie.
Tak dobrze nie mają natomiast aplikanci adwokaccy i notarialni. W ich przypadku zgody nie muszą mieć jedynie pracownicy naukowi i naukowo-dydaktyczni. Wszyscy pozostali muszą otrzymać pozwolenie na podjęcie dodatkowego zatrudnienie.
- Brak zgody lub powiadomienia o zmianach dotyczących wykonywania tego zajęcia może być podstawą wszczęcia przeciwko aplikantowi postępowania dyscyplinarnego – tłumaczy adwokat Andrzej Reichelt, dziekan okręgowej rady adwokackiej w Poznaniu.
Nie każde zajęcie
Aplikanci adwokaccy najczęściej podejmują dodatkowe zatrudnienie na stanowiskach związanych z działalnością prawniczą. Zdaniem adwokata Andrzeja Reichelta nie ma przy tym przeciwwskazań do podjęcia zatrudnienia na przykład w kancelarii notarialnej.
- Wyraża się też zgody na zatrudnienie w kancelariach radcowskich, działach prawnych firm i instytucji, o ile zatrudnienie związane jest ze stosowaniem prawa – mówi adwokat Bartosz Grohmann, członek NRA, Przewodniczący Komisji Kształcenia Aplikantów Adwokackich.
Z odmową spotkają się natomiast wnioski o zgodę na zatrudnienie w organach ścigania, w firmach detektywistycznych czy w instytucjach finansowych. Zgody nie będzie też na pracę aplikanta w pracach w ogóle nie związanych ze stosowaniem prawa. Jak dowiedział się DHP w przeszłości odmawiano aplikantom, którzy wnioskowali o zgodę na zatrudnienie w policji, na poczcie, w ministerstwie spraw wewnętrznych w dziale poza-prawnym oraz zgody na zasiadanie w organach zarządczych spółek kapitałowych.
Konflikt interesów
W przypadku aplikacji notarialnej wnioski o zgodę na dodatkowe zajęcie aplikanta najczęściej dotyczą różnego rodzaju stanowisk administracyjnych, zarówno w przedsiębiorstwach, jak i urzędach. Nie jest natomiast dopuszczalne aby aplikant notarialny pracował np. w kancelarii adwokackiej lub radcowskiej.
- Łamany byłby bowiem zakaz podejmowania zajęć związanych z pośrednictwem lub doradztwem w interesach – wyjaśnia Renata Greszta, członek i rzecznik dyscyplinarny Krajowej Rady Notarialnej.
Jej zdaniem niedopuszczalne jest także wykonywanie pracy mogącej stwarzać sytuację konfliktu interesów – np. w firmach obrotu nieruchomościami. Jednak zgoda w każdym przypadku rozpatrywana jest indywidualnie. To, czy określony rodzaj pracy będzie przeszkadzał w nauce, pozostaje do oceny aplikanta.
Kiedy złożyć wniosek
Samorząd adwokacki i notarialny inaczej podchodzą do kwestii terminu złożenia wniosku o dodatkowe zatrudnienie. Samorząd adwokacki uznaje, że wniosek należy złożyć bezzwłocznie po uzyskaniu wpisu na listę aplikantów. Notariusze radzą natomiast wcześniej zainteresować się sprawą.
- Pomiędzy ogłoszeniem wyników egzaminów na aplikację a rozpoczęciem szkolenia upływa wystarczająco dużo czasu, by przyszli aplikanci zdążyli rozwiązać dotychczasowe stosunki pracy – mówi Renata Greszta.
Jednak jeśli po niewyrażeniu przez radę izby notarialnej zgody na dodatkowe zatrudnienie aplikant rozwiąże umowę o pracę, lecz okres wypowiedzenia nałoży się w jakiejś części na szkolenie, nie pociągnie to za sobą negatywnych konsekwencji dyscyplinarnych.
- pozytywna opinia kierownika szkolenia
- zgoda patrona
- zgoda dziekana (po zasięgnięciu opinii kierownika)
- dodatkowe zatrudnienie nie może utrudniać przebiegu aplikacji, szkolenia oraz nie może naruszać godności wykonywania zajęc aplikanta adwokackiego.