Pełnomocnik z urzędu będzie miał dwa tygodnie na złożenie do sądu opinii wskazującej, dlaczego wniesienie skargi kasacyjnej nie jest zasadne. Jeżeli opinia będzie sporządzona niestarannie, sąd zawiadomi samorząd zawodowy pełnomocnika.
Dziś senacka Komisja Ustawodawcza oraz Praw Człowieka, Praworządności i Petycji zajmą się zmianami w kodeksie postępowania cywilnego, które 5 listopada zostały przyjęte przez Sejm. Nowela ta przewiduje między innymi nałożenie obowiązku na ustanowionego z urzędu adwokata lub radcę prawnego w postępowaniu kasacyjnym zawiadamiania strony i sądu o tym, że nie stwierdził podstaw do wniesienia skargi. Powinien to zrobić najpóźniej w ciągu dwóch tygodni od dnia zawiadomienia go o wyznaczeniu na pełnomocnika. Jeżeli sąd uzna, że opinia nie została sporządzona z zachowaniem zasad należytej staranności, zawiadomi o tym organ samorządu zawodowego, do którego należy adwokat albo radca.
Zdaniem przedstawicieli samorządu adwokackiego przyjęte przez Sejm przepisy są nieprecyzyjne.
– Nakładają one na pełnomocnika z urzędu obowiązek złożenia opinii o braku podstaw do wniesienia skargi kasacyjnej, ale nie wskazują, jakie kryteria ta opinia powinna spełniać – tłumaczy adwokat Andrzej Siemiński z Naczelnej Rady Adwokackiej.
Jego zdaniem doprecyzowanie tych kryteriów jest istotne, skoro sąd będzie badał, czy została sporządzona z zachowaniem należytej staranności.
– Skoro ustawodawca nie wskazuje, co powinna zawierać opinia, to jakie kryteria będzie stosował sąd – zastanawia się Andrzej Siemiński.
Kolejna luka w uchwalonych przepisach, na jaką wskazują adwokaci, dotyczy braku określenia składu sądu i rodzaju posiedzenia: jawne czy niejawne, podczas badania opinii. Uchwalone przez Sejm przepisy nie przewidują też możliwości odwołania się przez pełnomocnika od orzeczenia sądu. W dodatku w razie zaskarżenia go powstałby problem ze wskazaniem sądu właściwego do rozpoznania odwołania wówczas, gdyby jako ostatni orzeczenie wydał sąd apelacyjny.
Zastrzeżenia adwokatury budzi też przewidziany w ustawie termin dwóch tygodni na złożenie opinii. Uważają, że jest on za krótki na podjęcie decyzji. Tym bardziej że skargę kasacyjną wnosi się w ciągu dwóch miesięcy.
– Wydanie opinii o braku podstaw wymaga analizy akt sprawy, które często liczą kilka tomów, a zdarza się nawet, że akt w sądzie nie ma, bo na przykład zostały wypożyczone do innego sądu w związku z inną toczącą się sprawą – wyjaśnia adwokat Andrzej Siemiński.
Postępowanie kasacyjne
Tak jest
● Odmowę sporządzenia skargi kasacyjnej adwokat doręcza bez zbędnej zwłoki klientowi i dziekanowi Okręgowej Rady Adwokackiej
● O sporządzeniu opinii zawiadamia niezwłocznie sąd
Tak będzie
● O odmowie sporządzenia skargi adwokat zawiadamia w ciągu dwóch tygodni na piśmie stronę i sąd
● Do zawiadomienia dołącza swoją opinię o braku podstaw o wniesieniu skargi