Zarówno Policja, jak i Straż Miejska nie może dzisiaj nakładać mandatów za nieprawidłowe parkowanie na drogach osiedlowych i terenach prywatnych. Praktyka niektórych funkcjonariuszy pokazuje jednak, że bardziej niż literę prawa szanują oni zdanie rozżalonych seniorek, którym nie podoba się, że sąsiad zaparkował jednym kołem samochód na trawniku.
– Zaparkowałem na chodniku przed moim blokiem. Za niecałą godzinę przyjechała wezwana przez sąsiadkę Straż Miejska i wystawiła mi mandat za niezachowanie 1,5 metrowego przejścia dla pieszych. To absurd, że można dostać taki mandat – pisze Mariusz mieszkający w warszawskiej Spółdzielni Mieszkaniowej im. gen. J. Sowińskiego.
Jak wyjaśnia komisarz Jacek Deptuś z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie, wszelkie drogi wewnętrzne, które są drogami na osiedlach mieszkaniowych nie są traktowane jako drogi publiczne. - Nie mamy możliwości karania kierowców na drogach nie zaliczonych do tej kategorii. Takich możliwości nie ma również Straż Miejska – przyznaje.
Oznacza to więc, że każdy kto nieprawidłowo zaparkuje pod blokiem – na pasie zieleni, chodniku, a nawet na miejscu dla inwalidów nie może zostać ukarany mandatem. - Moglibyśmy nałożyć karę, gdyby taka droga została oznaczona jako droga pożarowa albo strefa zamieszkania. W innych sytuacjach mamy związane ręce i możemy działać tam, gdzie jest zagrożone cudze życie lub zdrowie - mówi Jacek Deptuś.
Jeżeli w sprawie konkretnego wykroczenia istnieją wątpliwości co do tego, czy jesteśmy winni tego wykroczenia lub nie wiadomo, czy za popełniony przez nas czyn grozi w ogóle mandat, to funkcjonariusze nie powinni, a wręcz nie mogą stosować tego typu kary. Podpisanie mandatu karnego przez kierowcę jest równoznaczne z jego przyjęciem i co do zasady brakiem możliwości zaskarżenia zasadności jego nałożenia przed sądem.
Zasada ta nie obejmuje przypadków nałożenia mandatu za parkowanie w miejscach, gdzie nie obowiązują przepisy ruchu drogowego. Jeśli kierowca nawet przyjmie mandat nie będąc świadomym, że nie popełnił wykroczenia to przysługuje mu nadzwyczajny środek zaskarżania w postaci uchylenia prawomocnego mandatu. Zgodnie z art. 101 par. 1 kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia mandat karny (prawomocny) podlega uchyleniu, jeżeli grzywnę nałożono za czyn niebędący czynem zabronionym jako wykroczenie. Uchylenie następuje z urzędu albo też na wniosek ukaranego złożony w zawitym terminie 7 dni od daty uprawomocnienia się mandatu.
Ustawa z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. 2005 r. Nr 108 poz. 908 z późn. zm.)
• Na przejściu dla pieszych - od 100 do 300 zł
• W miejscu utrudniającym wjazd lub wyjazd – 100 zł
• W odległości mniejszej od 10 m od skrzyżowania – 300 zł
• Naruszenie zakazu postoju w strefie zamieszkania – 100 zł.