Internauci instalują kosztowne programy, aby uchronić się przed reklamami w sieci. Na próżno. Wszystkim wyświetlają się reklamowe okienka (tzw. pop-up), które ciężko wyłączyć. Niemal każda przeglądarka jest wyposażona w blokadę takich reklam. Mimo to okienka uruchamiają się bez przeszkód.
- Zgodnie z prawem reklama typu pop-up nie jest zakazana. Jednak niektóre jej formy – w szczególności okienka internetowe pozbawione funkcji natychmiastowego wygaszenia lub zaprojektowane specjalnie w celu obchodzenia blokad stosowanych w programach antywirusowych posiadających opcję blokady – mogą stanowić istotną ingerencję w sferę prywatności użytkowników sieci. Tego obowiązujące przepisy zakazują- mówi Małgorzata Cieloch z Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta.
Uciążliwe i także niezgodne z prawem są głośne reklamy dźwiękowe. W świetle ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym zakazana jest również rozpowszechniona w sieci reklama ukryta . - Reklama posiada taki charakter, jeżeli przedsiębiorca nie ujawnia komercyjnego celu przekazu i odbiorca ma wrażenie, że styka się z neutralną informacją – zauważa dr hab. Robert Stefanicki z Uniwersytetu Wrocławskiego.
Zakazana jest więc reklama polegająca na wykorzystywaniu treści publicystycznych w środkach masowego przekazu w celu promocji produktu, gdy przedsiębiorca zapłacił za tę promocję, a nie wynika to wyraźnie z treści materiału.