Ministerstwo Sprawiedliwości chce usprawnić postępowania prowadzone na podstawie konwencji haskiej, regulującej zasady powrotu do kraju zamieszkania dzieci uprowadzonych za granicę. W tym celu ma zostać uchwalona specjalna ustawa. Wczoraj przedstawiono jej główne założenia.
Co się zmieni? Orzeczenia o wydaniu dziecka będą wykonywane dopiero po uprawomocnieniu się. Dziś są realizowane z chwilą ogłoszenia, a więc już po pierwszej instancji, choć konwencja wcale tego nie wymaga.
Wnioskami o wydanie z Polski dzieci zajmie się w pierwszej instancji 11 sądów okręgowych z wyspecjalizowanymi sędziami. Obecnie pozostają w gestii sądów rodzinnych (jest ich 300 w całym kraju), gdzie – jak podkreśla MS – nie ma tłumaczy, a sędziowie często po raz pierwszy w życiu orzekają na podstawie konwencji. Instancją odwoławczą stanie się natomiast Sąd Apelacyjny w Warszawie.
Postępowania o wydanie dziecka mają też toczyć się sprawniej (dziś potrafią ciągnąć się nawet 2–3 lata). Zgodnie z proponowanymi zmianami, sąd okręgowy, do którego trafi stosowny wniosek będzie musiał rozpoznać sprawę w ciągu sześciu tygodni. Konwencyjne postępowania zostaną objęte przymusem adwokackim. Na orzeczenia wydane w trybie konwencji haskiej będzie można składać skargę kasacyjną.
Etap legislacyjny
Projekt przed przesłaniem do konsultacji społecznych