Na 14 i 15 lipca sądy administracyjne wyznaczyły terminy dwóch pierwszych rozpraw w sprawach ze skarg Rzecznika Praw Obywatelskich na uchwały rad gmin deklarujące przeciwdziałanie "ideologii LGBT". Łącznie RPO zaskarżył kilka takich uchwał. Pierwsza z rozpraw ma dotyczyć gminy Istebna.
Jak ustaliła PAP, sprawa dotycząca uchwały Rady Gminy Istebna z 2 września zeszłego roku "w przedmiocie powstrzymania ideologii LGBT przez wspólnotę samorządową" została wyznaczona w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w Gliwicach na 14 lipca na godz. 13.
Z kolei dzień później - na 15 lipca na godz. 11 - w sądzie administracyjnym w Radomiu wyznaczono rozprawę dotyczącą uchwały "Gmina Klwów wolna od ideologii LGBT" podjętej przez Radę Gminy Klwów 17 czerwca zeszłego roku.
W ostatnich miesiącach Biuro RPO informowało o dziewięciu takich skargach skierowanych do różnych sądów administracyjnych. Poza Istebną z woj. śląskiego i Klwowem z woj. mazowieckiego skargi dotyczyły uchwał z gmin Lipinki (woj. małopolskie), Serniki (woj. lubelskie) i Niebylec (woj. podkarpackie), a także Rady Miejskiej w Osieku (woj. świętokrzyskie), Rady Powiatu Ryckiego (woj. lubelskie), Rady Powiatu Tarnowskiego (woj. małopolskie) oraz Sejmiku Województwa Lubelskiego. Trafiły one do wojewódzkich sądów administracyjnych - w Gliwicach, Krakowie, Radomiu, Lublinie, Rzeszowie i Kielcach.
"RPO jest przeciwny działaniom organów władzy publicznej, nakierowanym na piętnowanie i wykluczanie osób i grup z życia społecznego, a opartym na uprzedzeniach i stereotypach" - podkreślał jeszcze w ubiegłym roku Rzecznik uzasadniając złożenie pierwszych z tych skarg.
RPO podkreślał, że ma ustawowy obowiązek działania na rzecz równego traktowania. W jego ocenie zaskarżone uchwały są sprzeczne z konstytucyjną zasadą legalizmu, zgodnie z którą organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa.
Ponadto uchwały - zdaniem Rzecznika - "dyskryminują osoby nieheteronormatywne i transpłciowe, wykluczając je ze wspólnoty samorządowej" oraz w sposób bezprawny ograniczają prawa i wolności mieszkańców gminy – ich prawo do życia prywatnego i rodzinnego, wolność wypowiedzi, prawo do nauki, prawo do nauczania oraz prawo do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami.
Jak wskazywano w tych skargach, uchwały naruszają również Kartę Praw Podstawowych UE i Traktat o funkcjonowaniu Unii Europejskiej. "Dalsze obowiązywanie tych uchwał nie tylko zatem zagraża nierównym traktowaniem, ale tworzy ryzyko utraty lub ograniczenia wsparcia finansowego środków Unii Europejskiej" - podkreślał Adam Bodnar.
"Rzecznik wyraża nadzieję, że jeśli sądy uwzględnią jego skargi i rozstrzygną o nieważności wybranych uchwał, będzie to wyraźny sygnał dla pozostałych organów władzy, że w polskim porządku prawnym nie ma przyzwolenia na akty naruszające podstawowe prawa i wolności człowieka" - zaznaczał Rzecznik.
Przed tygodniem wójt gminy Serniki Paweł Woźniak pisał w odpowiedzi dla RPO, że "uchwała jest zgodna z duchem chrześcijańskiej wiary, którą wyznają mieszkańcy gminy Serniki". "Z całą stanowczością zaprzeczam insynuacjom, że uchwała jest skierowana przeciwko jakimkolwiek grupom społecznym, że nosi ona znamion dyskryminacji, nierównego traktowania kogokolwiek z powodu swoje orientacji seksualnej. Uchwała stanowi deklarację, dającą mieszkańcom gminy zapewnienie, że wójt i Rada Gminy nie będą ingerowały ani narzucały jakichkolwiek ideologii, zaś wychowanie i edukacja dzieci będzie odbywać się zgodnie z wolą i przekonaniami ich rodziców" - podkreślał.
Uchwały "anty-LGBT" podjęło kilkadziesiąt samorządów różnego szczebla, m.in. sejmiki województw: małopolskiego, lubelskiego, podkarpackiego i świętokrzyskiego. (PAP)
Autor: Marcin Jabłoński