Stacje Kontroli Pojazdów czekają na długo oczekiwaną podwyżkę cen za obowiązkowe badania techniczne. Od ponad 20 lat stawka za usługę wynosi 98 zł, co, zdaniem właścicieli stacji oraz Polskiej Izby Stacji Kontroli Pojazdów, nie odzwierciedla aktualnych realiów ekonomicznych. Ministerstwo Infrastruktury już od jakiegoś czasu pracuje nad zmianami, co może oznaczać wzrost kosztów dla kierowców.
Jak przypomina Auto Świat, Stanisław Bukowiec, nowy Sekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury, od dawna interesuje się sytuacją branży SKP. Już we wrześniu 2022 roku, pełniąc rolę posła, złożył interpelację do ówczesnego ministra, zwracając uwagę na rosnące koszty działalności stacji kontroli pojazdów. W piśmie wskazywał na problem inflacji, rosnące ceny energii i materiałów oraz stagnację cen regulowanych przez państwo.
Po objęciu funkcji wiceministra, Bukowiec od razu spotkał się z zainteresowaniem ze strony PISKP, która przypomniała mu o wcześniejszych staraniach o podniesienie stawek za badania techniczne.
Niedawno w odpowiedzi na interpelację posła Tułajewa z PiS, MI potwierdziło, że trwają prace nad zmianami w systemie opłat, a konkretnie nad nowelizacją rozporządzenia z 2004 roku.
Bukowiec, choć nie podał konkretnych kwot, zaznaczył, że prace nad podwyżką są zaawansowane. Branża SKP z nadzieją oczekuje na wzrost stawek, licząc na podwyżkę rzędu co najmniej 100 proc.
Ostateczna decyzja o nowej wysokości opłat ma zapaść w najbliższym czasie, co oznacza, że kierowcy mogą wkrótce zapłacić więcej za obowiązkowe badania techniczne swoich pojazdów