Rekordowy mandat w wysokości 2,5 tys. zł i utrata prawa jazdy to kara, która spotkała kierowcę opla za to, że w obszarze zabudowanym okolicach Ostrołęki (Mazowieckie) jechał z prędkością 121 km/h i przekroczył prędkość o 71 km/h. To efekt nowych przepisów i wyższych stawek mandatów.

Jak poinformowała w poniedziałek mazowiecka policja, w sobotnie przedpołudnie w miejscowości Perzanowo (pow. ostrołęcki) na dk 60 policjanci z mazowieckiej grupy SPEED zatrzymali do kontroli kierującego osobowym oplem. Mężczyzna na obszarze zabudowanym jechał z prędkością 121 km/h, tym samym przekroczył dopuszczalną prędkość o 71 km/h. Mieszkaniec Sokołowa Podlaskiego stracił prawo jazdy na trzy miesiące i otrzymał mandat w wysokości 2500 zł.

Policjanci przypominają, że od 1 stycznia, kierowców obowiązuje nowy taryfikator mandatów. Przepisy, które weszły w życie, są bardziej surowe wobec piratów drogowych, pod kątem kwot mandatów, za najpoważniejsze wykroczenia drogowe. Wyższych mandatów mogą się spodziewać także kierowcy niewłaściwie zachowujący się wobec pieszych. W myśl nowych przepisów w takiej sytuacji minimalna grzywna wynosi 1,5 tys. zł.

Przepisy przewidują, że takiej wysokości mandat policjant może wypisać w przypadku m.in. nieustąpienia pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na przejściu dla pieszych lub wchodzącemu na to przejście. Wysoki mandat grozi także m.in. za nieustąpienie przez kierującego pojazdem, który skręca w drogę poprzeczną, pierwszeństwa pieszemu przechodzącemu na skrzyżowaniu przez jezdnię drogi, na którą wjeżdża.

Kierowca będzie też srogo ukarany za nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu podczas włączania się do ruchu, przy cofaniu pojazdem i w strefie zamieszkania. Poważne konsekwencje finansowe grożą także za wyprzedzanie pojazdu na przejściu dla pieszych, na którym ruch nie jest kierowany, lub bezpośrednio przed tym przejściem oraz omijanie pojazdu, który jechał w tym samym kierunku, lecz zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu.(PAP)

Autorka: Ilona Pecka

ilp/ mark/