Nie jest sprzeczny z konstytucją przepis, który pozwala na odrzucenie przez sąd bez wezwania o uiszczenie opłaty zarzutów od nakazu zapłaty wniesionego przez adwokata lub radcę prawnego.
Trybunał Konstytucyjny powrócił wczoraj do rozprawy, która rozpoczęła się 16 kwietnia br. i została odroczona na trzy miesiące. Skarga konstytucyjna wiązała się odrzuceniem przez Sąd Rejonowy w Piotrkowie Trybunalskim zarzutów od nakazu zapłaty ze względu na nienależyte opłacenie wniosku. Pełnomocnik spółki pomylił się o 61 gr. Sąd okręgowy oddalił zażalenie złożone przez pełnomocnika firmy Marco Polo. W efekcie nakaz zapłaty stał się tytułem egzekucyjnym uprawniającym powoda do prowadzenia egzekucji przeciwko skarżącym. Zdaniem Trybunału przepis nie jest zbyt rygorystyczny. Od profesjonalnych pełnomocników wymagana jest większa staranność niż od przedsiębiorców.

Bez sprawiedliwego procesu

Spółka wniosła o uznanie, że art. 1302 par. 3 kodeksu postępowania cywilnego jest niezgodny z konstytucyjnym prawem do sprawiedliwego rozpatrzenia sprawy. Ponadto zdaniem skarżącej spółki została naruszona zasada równości wobec prawa.
– Prawo do sądu obejmuje równouprawnienie stron procesu, a więc jednakową możliwość obrony swych praw i interesów – twierdził przedstawiciel skarżącej spółki Adam Majka. – Najistotniejszym wyrazem równości jest prawo do bycia wysłuchanym przez orzekający sąd – podkreślał.
Takiego prawa nie daje jednak zaskarżony przepis. Zdaniem pełnomocnika spółki została też naruszona zasada proporcjonalności, gdyż dobro, jakim jest dostęp do sądu, zdominował formalizm procesowy. Błąd pełnomocnika popełniony przy określaniu opłaty od środka zaskarżenia ponosi strona.
– Strona może wnieść pozew o odszkodowanie za błąd pełnomocnika – wyjaśniał sędzia TK Wojciech Hermeliński.

Nawet 1 mln zł odszkodowania

Takie odszkodowanie w stosunku do radców prawnych może wynieść nawet 1 mln zł.
Z tymi argumentami nie zgodzili się prokurator generalny i przedstawiciel Sejmu RP. Prokurator Teresa Ostrowska uznała, że zaskarżony przepis naruszył prawo do sądu i zasadę równości obywateli wobec prawa.
Trybunał nie podzielił tego stanowiska. Swoje rozstrzygnięcie argumentował m.in. tym, że od 1 lipca wszedł w życie art. 1302 k.p.c. w nowym brzmieniu, który poprawił zaskarżoną regulację. Orzeczenie zapadło przy jednym zdaniu odrębnym.
Sygn. akt SK 47/07