Okienko kasowe może otworzyć każdy. Nie trzeba się ubezpieczać, można nie mieć kapitału, zbędne są zezwolenia, licencje czy koncesje. Jest to więc kuszący dla nieuczciwych przedsiębiorców sposób na zarobienie dużych pieniędzy.
Szybko i bez wysiłku. Nasz ustawodawca, jak na razie, nie dostrzega niebezpieczeństwa. Płacą za to klienci i to często ci najbiedniejsi. Jednak problem czeka na rozwiązanie. Ktoś może powiedzieć, że klienci okienek kasowych są sami sobie winni. Mimo dużego ryzyka dokonują opłat u niesprawdzonych pośredników. Po części to prawda, ale czasami ludzie ci nie mają wyboru. Ich decyzje podyktowane są szczupłością ich portfeli. Taka sama usługa na poczcie czy w banku jest przecież zazwyczaj dwa razy droższa...