Prezes UOKiK ma dzisiaj więcej kłopotów prawnych z rektorami niż ze studentami. Poucza rektorów, jak mają wyglądać umowy o kształcenie, lecz oni popełniają wciąż te same błędy.
Dzisiaj UOKiK przedstawi raport o łamaniu praw studentów. Fakty tam przytoczone nie są niestety optymistyczne. Kontrole umów wyłowiły nawet takich rektorów, którzy swoimi zarządzeniami zmieniają nie tylko umowy, ale nawet ustawy. Całe szczęście, że studenci w wyłapywaniu kruczków prawnych wcale nie są gorsi od inspektorów UOKiK. Rocznie wnoszą 3,5 tys. skarg. Edukują się szybciej niż ich magnificencje.