Prowadzę niewielką firmę. Od pewnego czasu toczymy przed wójtem spór graniczny z właścicielami sąsiedniej działki. Wójt sprawę zamierza umorzyć, bo sąsiad nie zgodził się na proponowany przez geodetę przebieg granicy i w efekcie nie doszło do ugody (tylko ja podpisałem protokół graniczny). Niedawno złożyłem do urzędu dodatkowe dokumenty, ale wójt uznał je za niewystarczające, a mapy za niedokładne. Czy są jakieś inne możliwości dokonania rozgraniczenia? Co mogę w tej sprawie zrobić?
Aby odpowiedzieć na pytanie, należy odwołać się do przepisów prawa geodezyjnego i kartograficznego (dalej: p.g.k.). Przedsiębiorca pisze, że nie doszedł do porozumienia z sąsiadem w sprawie przebiegu linii granicznej, a wójt zamierza umorzyć postępowanie decyzją. Zgodnie z art. 34 ust. 1 p.g.k., jeżeli w razie sporu o przebieg linii granicznych nie dojdzie do zawarcia ugody lub nie ma podstaw do wydania decyzji rozgraniczeniowej, geodeta:
  • tymczasowo utrwala punkty graniczne według ostatniego stanu spokojnego posiadania, dokumentów i wskazań stron;
  • oznacza je na szkicu granicznym;
  • sporządza opinię;
  • całość dokumentacji przekazuje właściwemu wójtowi (burmistrzowi, prezydentowi miasta).
Zgodnie z ust. 2 wójt (burmistrz, prezydent) umarza postępowanie administracyjne i przekazuje sprawę z urzędu do rozpatrzenia sądowi. Warto przytoczyć tutaj stanowisko Sądu Najwyższego z wyroku z 19 października 2016 r. (sygn. akt V CSK 34/16). Wskazano w nim, że wydanie decyzji o umorzeniu postępowania i przekazaniu z urzędu sprawy sądowi kończy administracyjną fazę tego postępowania, ale nie kończy go definitywnie. Z chwilą przypisania tej decyzji cechy ostateczności zostaje jedynie wyeliminowana kompetencja organu administracji publicznej do prowadzenia postępowania rozgraniczeniowego, a tym samym prawo do rozstrzygnięcia sprawy przepisy przyznają sądowi powszechnemu.
Trzeba też zwrócić uwagę na art. 33 ust. 1–2 p.g.k., z których wynika, że m.in. wójt wydaje decyzję o rozgraniczeniu nieruchomości, jeżeli zainteresowani właściciele nieruchomości nie zawarli ugody, a ustalenie przebiegu granicy nastąpiło na podstawie zebranych dowodów lub zgodnego oświadczenia stron.
Wydanie decyzji poprzedza:
  • dokonanie przez wójta, burmistrza (prezydenta miasta) oceny prawidłowości wykonania czynności ustalenia przebiegu granic nieruchomości przez upoważnionego geodetę oraz zgodności sporządzonych dokumentów z przepisami; w wypadku stwierdzenia wadliwego wykonania czynności upoważnionemu geodecie zwraca się dokumentację do poprawy i uzupełnienia;
  • włączenie dokumentacji technicznej do państwowego zasobu geodezyjnego i kartograficznego.
Podobną sprawę do opisanej rozpoznawał Wojewódzki Sąd Administracyjny w Rzeszowie, w której wyrok zapadł 30 maja 2018 r. (sygn. akt II SA/Rz 872/17). W orzeczeniu tym wskazano m.in., że umorzenie postępowania administracyjnego o rozgraniczeniu i przekazaniu sprawy sądowi nie ma charakteru decyzji uznaniowej. Podkreślono, że taka decyzja jest zgodna z prawem tylko wówczas, gdy nie zawarto ugody i gdy zebrane dowody nie dają podstaw do ustalenia przebiegu granicy i nie można tego przebiegu przyjąć także w oparciu o zgodne oświadczenie stron. Zaakcentowano, że jeżeli nie ma dokumentów pozwalających na jednoznaczne określenie granicy, a stanowiska stron co do przebiegu granicy są sprzeczne, to organ nie ma kompetencji do dokonania rozgraniczenia. Finalnie sąd nie uznał argumentacji właściciela nieruchomości, podkreślając w uzasadnieniu, że właściwy organ może wydać decyzję o rozgraniczeniu tylko w sytuacjach, gdy przebieg granicy można ustalić na podstawie dokumentów wymienionych w art. 31 ust. 2 p.g.k. lub zgodnych oświadczeń stron. Przepisy p.g.k. nie wyposażają natomiast organów administracji w prawo do rozstrzygania sporów między stronami w kwestii rozgraniczenia. Gdy między stronami istnieje spór o przebieg linii granicznych, a równocześnie nie ma podstaw do wydania merytorycznej decyzji o zatwierdzeniu granic, wówczas organ wydaje decyzję o umorzeniu postępowania i przekazaniu z urzędu sprawy sądowi na podstawie art. 34 ust. 1 i 2 p.g.k.
Podsumowując: przedsiębiorca ma wprawdzie możliwość odwołania się od decyzji wójta do samorządowego kolegium odwoławczego, jest to jednak praktycznie nieuzasadnione. Z powodu niedojścia do skutku ugody sprawa rozgraniczenia zostanie przekazana z urzędu przez wójta do właściwego sądu rejonowego do rozpoznania. Wówczas w toku postępowania sądowego przedsiębiorca będzie mógł wykazać swoje argumenty i poprzeć je m.in. opinią biegłego sądowego. ©℗
Podstawa prawna
Art. 33 ust. 1–2, art. 34 ust. 1–2 ustawy z 17 maja 1989 r. – Prawo geodezyjne i kartograficzne (t.j. Dz.U. z 2017 r. poz. 2101 ze zm.).