Chociaż mogłoby się wydawać, że wynaleziono już wszystko co było do wynalezienia, to jednak co roku liczba w Polsce wzrasta. Złożenie dokumentacji patentowej nie jest jednak proste. Pobierana za to jest także opłata. Czy żeby zostać wynalazcą potrzebujesz fortuny?
.
1 W ubiegłym roku do Europejskiego Urzędu Patentowego Polacy złożyli 701 wniosków. Tym samym nasz kraj notuje największy wzrost zgłaszanych wynalazków. Wśród państw Unii Europejskiej, pod względem zgłaszania patentów w EUP, jesteśmy na pechowym 13 miejscu, ale od kilku lat liczba rejestrowanych co roku wynalazków rośnie.
ShutterStock
2
Przed zgłoszeniem Urzad PAtentowy RP zaleca sprawdzenie czy nie narusozno praw wyłącznych i skorzystanie z bazy przedmiotów chronionych.
W aplikacji powinny się znaleźć:
podanie zawierające co najmniej oznaczenie zgłaszającego, określenie przedmiotu zgłoszenia oraz wniosek o udzielenie patentu lub prawa ochronnego
opis wynalazku / wzoru użytkowego ujawniający jego istotę (w 3 egz.);
zastrzeżenie lub zastrzeżenia patentowe (ochronne) zawierające zespół cech technicznych niezbędnych do określenia przedmiotu wynalazku czy wzoru użytkowego (w 3 egz.);
skrót opisu zawierający zwięzłą i jasną informację określającą przedmiot i charakterystyczne cechy techniczne rozwiązania; nie powinien przekraczać 1/3 strony A4 (w 2 egz.);
rysunki (dla wynalazku, jeżeli są one niezbędne do jego zrozumienia; przy wzorze użytkowym - obowiązkowe - w 3 egz.).
ShutterStock
3 Zgłoszenie wynalazku wiąże się z opłatą zgłoszeniową w wysokości 550 zł. Jeżeli zgłasza się więcej niż jeden wynalazek, kwota jest wyższa o 50 proc. W ramach tej kwoty możliwe jest przedstawienie 20 stron opisu wynalazku. Jeżeli ta obiętość nie wystarczyła - pieniądze będą wyższe, o 25 zł za każdą stronę. Zgłoszenie jest publikowane po 18 miesiacach od uzyskania patentu. Za to zapłacić trzeba 90 zł.
ShutterStock
4 Na tym opłaty się nie kończą. Ochrona patentowa również kosztuje. Za pierwsze 3 lata ochrony urząd weźmie od nas 480 zł. Za kolejny rok 250, za następny 300 itd. Trwająca dwie dekady pełna ochrona kosztuje więc ponad 14 tys. zł.
ShutterStock
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję