Osoby internowane w stanie wojennym będą mogły w dowolnym terminie ubiegać się o odszkodowanie i zadośćuczynienie - taką poprawkę klub PiS zgłosił w czwartek w Sejmie do projektu zmian w ustawie dot. osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległości. Rozwiązanie to popiera też rząd.

Projekt nowelizacji tej ustawy przygotował Senat. Wydłuża on z roku do dwóch lat termin, w którym internowani mogą starać się o odszkodowanie i zadośćuczynienie. Posłowie rozpoczęli w czwartek nad nim prace.

Wiceminister sprawiedliwości Zbigniew Wrona poinformował, że rząd w przygotowywanym stanowisku proponuje zniesienie ograniczeń co do czasu, w jakim internowani w stanie wojennym będą mogli ubiegać się o odszkodowanie. "Minister sprawiedliwości jest za wykreśleniem tego terminu" - podkreślił.

Kolejna poprawka zgłoszona przez PiS rozszerza katalog osób uprawnionych do odszkodowania. Posłanka tego klubu Marzena Wróbel wyjaśniła, że chodzi o osoby "pozbawione życia, okaleczone i represjonowane", którym wcześniej takie uprawnienie nie zostało prawomocnie przyznane.

PiS chce także zniesienia maksymalnej kwoty odszkodowania, która wynosi 25 tys. zł. Zgodnie z poprawką, za każdym razem o wysokości odszkodowania miałby decydować sąd.

"Poprawki te wychodzą poza zakres projektu przygotowanego przez Senat"

Wiceminister sprawiedliwości zwrócił uwagę, że propozycja dotycząca zmiany wysokości przyznanego odszkodowania może powodować "istotne skutki finansowe". "Poprawki te wychodzą poza zakres projektu przygotowanego przez Senat" - zaznaczył.

Przedstawiciel klubu PO Arkadiusz Rybicki poparł inicjatywę Senatu, wydłużającą termin ubiegania się o odszkodowanie z roku do dwóch lat. Podkreślił, że jest to zasadne, ponieważ informacja o możliwości ubiegania się zadośćuczynienie nie dotarła do wielu osób. "Część z nich przebywa za granicą" - podkreślił.

Projekt trafił do dalszych prac w komisji.

Możliwość ubiegania się o odszkodowania przez rok została przyznawana na podstawie nowelizacji ustawy o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu państwa polskiego z 19 września 2007 roku.

Ustawa o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych dotyczy nie tylko orzeczeń sądów, ale też orzeczeń kolegiów ds. wykroczeń

Senat, z inicjatywy senatorów PO, przygotował projekt kolejnej nowelizacji, który wydłuża ten termin do dwóch lat.

Zgodnie z ubiegłoroczną nowelizacją, osoby represjonowane lub skazane w latach 1944-1989 w związku z działalnością na rzecz niepodległości Polski mogły starać się o odszkodowanie w wysokości do 25 tys. zł. Wcześniej o uznanie za nieważne orzeczeń PRL- owskich sądów i tym samym o odszkodowanie mogły się ubiegać tylko te osoby, które zostały pokrzywdzone w okresie od 1944 do 1956 r. Nowelizacja wydłużyła ten okres do grudnia 1989 r.

Ustawa o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych dotyczy nie tylko orzeczeń sądów, ale też orzeczeń kolegiów ds. wykroczeń. Z jej zapisów i z prawa do odszkodowania mogą korzystać także osoby internowane w stanie wojennym. O tym, czy danej osobie przysługuje odszkodowanie czy nie, i jego wysokość ustala sąd.

Mogą o nie ubiegać się osoby, które nie zostały skazane, a znalazły się w więzieniu, a także małżonkowie, dzieci i rodzice poszkodowanych. Wysokość odszkodowania nie jest ograniczona w przypadku osób, które w związku z działalnością niepodległościową poniosły śmierć.