TEZA: To, że wniosek o udostępnienie przez prokuratora informacji publicznej w postaci danych świadków w sprawie karnej został sformułowany na tle konkretnej sprawy karnej, nie oznacza, iż jest on wnioskiem w sprawie prywatnej. Odnosi się on do trybu działania organów władzy publicznej, zaś jego realizacja pozwoli zweryfikować, czy organ tej władzy udostępnił dane osobowe legalnie.
Sygn. akt I OSK 877/16
WYROK NACZELNEGO SĄDU ADMINISTRACYJNEGO Z 6 WRZEŚNIA 2016 R.
STAN FAKTYCZNY
Kobieta wniosła do prokuratora rejonowego Prokuratury Rejonowej w Myślenicach wniosek o udzielenie informacji publicznej, w jakim trybie w sprawie karnej została udostępniona lista świadków z danymi osobowymi, w tym z adresami. Prokurator poinformował wnioskodawczynię, że żądana informacja nie jest informacją publiczną, ponieważ nie dotyczy akt postępowania prawomocnie zakończonego. Wnioskodawczyni złożyła skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie na bezczynność organu w związku z brakiem udostępnienia informacji publicznej na wniosek, a także niewydaniem decyzji odmownej. Kobieta podniosła, że nie ma powodów, aby wiązać charakter publiczny żądanej informacji ze stadium postępowania. Czymś innym jest ewentualna odmowa udzielenia takiej informacji (w formie decyzji administracyjnej), jeżeli przepis ustawy by ją uzasadniał. Skarżąca wskazała, że żądana informacja dotyczyła działań organów władzy państwowej w takim zakresie, iż jej udzielenie w żaden sposób nie mogło wpłynąć na toczące się postępowanie przygotowawcze. W odpowiedzi prokurator wyjaśnił, że postępowanie karne prowadzone jest w sprawie o przestępstwo z art. 218a par. 1 ustawy – Kodeks karny (t.j. Dz.U. z 2016 r. poz. 1137) polegające na złośliwym i uporczywym naruszaniu praw pracowniczych osób zatrudnionych w przedsiębiorstwie w Myślenicach i nie jest obecnie zakończone. Nie można zatem udostępnić jakichkolwiek danych. Dodał również, że przedmiotem wniosku nie są informacje publiczne w rozumieniu ustawy o dostępie do informacji publicznej. WSA zobowiązał prokuratora do wydania aktu w terminie 14 dni lub dokonania odpowiednich czynności w odpowiedzi na wniosek kobiety. Sąd wskazał, że skoro wniosek został właściwie wniesiony, to brak jego rozpoznania w terminie określonym przez ustawę z 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej (t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 782 ze zm.) przesądza o bezczynności organu, bowiem nie dochowano wymogu regulacji przyjętej w u.d.i.p. Sąd przypomniał też, że rozpoznanie wniosku o udzielenie informacji publicznej następuje w formie czynności materialno-technicznej w razie udzielenia informacji publicznej, natomiast w razie odmowy udzielenia informacji publicznej – w formie decyzji. WSA doszedł do przekonania, że żądana informacja, powstała w związku z prowadzonym postępowaniem, nie ma charakteru wewnętrznego i stanowi informację publiczną w rozumieniu ustawy o dostępie do informacji publicznej. Nie ma przy tym znaczenia, że ww. postępowanie nie jest obecnie zakończone. Sąd dodał, że prokurator należy do kręgu podmiotów zobowiązanych do udostępniania żądanej informacji publicznej zgodnie z art. 4 ust. 1 u.d.ip. Ponadto prokurator rejonowy w Myślenicach jest podmiotem posiadającym wnioskowaną informację. Prokurator złożył skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego. NSA jednak skargę oddalił.
UZASADNIENIE
Sąd orzekł, że nie podlegają załatwieniu w trybie u.d.i.p. wnioski o informację w sprawie wyłącznie prywatnej, gdyż informacją publiczną w rozumieniu art. 1 ust. 1 u.d.i.p. jest tylko informacja w sprawie publicznej. Okoliczność, że wniosek kobiety został sformułowany na tle konkretnej sprawy karnej, nie oznacza jednak, iż jest on wnioskiem w sprawie prywatnej. Odnosi się on bowiem do trybu działania organów władzy publicznej, zaś jego realizacja pozwala zweryfikować, czy organ tej władzy – prokurator – udostępnił legalnie dane osobowe świadków w sprawie karnej. Da tym samym możliwość zweryfikowania, czy doszło do nieprawidłowości, a jeśli miały one miejsce, pozwoli podjąć działania, aby je naświetlić w celu wyeliminowania na przyszłość. Zatem walor żądanej informacji wykracza poza zakres prywatnej sprawy. Nie dotyczy on bowiem kwestii prawnokarnej. A przecież już z preambuły konstytucji wynika, że sprawność i rzetelność działania instytucji publicznych jest kluczowym celem publicznym. Zatem NSA uznał, że wniosek kobiety dotyczył informacji o sprawie publicznej w rozumieniu art. 1 ust. 1 u.d.i.p., jaką jest praworządna działalność prokuratury. Kwestia ta ma tym większe znaczenie społeczne, że zgodnie z art. 2 ustawy z 28 stycznia 2016 r. – Prawo o prokuraturze (Dz.U. poz. 177) to prokuratura ma stać na straży praworządności.