Fundacja podkreśla, że działania zmierzające do odwołania rzecznika praw obywatelskich nie są poparte żadnymi poważnymi argumentami.

Przeciwnie, krytykowany jest on właśnie za sumienne wywiązywanie się z zadań nałożonych na niego przez ustawodawcę. Wnioski do Trybunału Konstytucyjnego są bowiem jednymi z najważniejszych środków ochrony praw, jakimi dysponuje RPO. I nie można karać go za to, że jest stosuje.

PS/źródło: HFPC