Rada Okręgowej Izby Radców Prawnych w Warszawie miała prawo odwołać Arkadiusza Kopera z funkcji wicedziekana tej izby - uznał Sąd Najwyższy.

SN rozstrzygał w sprawie skargi ministra sprawiedliwości na uchwałę warszawskiej Rady Okręgowej Izby Radców Prawnych odwołującą z funkcji wicedziekana Arkadiusza Kopera.

Decyzja OIRP była pokłosiem zgłaszanych przez mecenasa na łamach prasy zastrzeżeń wobec wystąpienia wiceprezesa KRRP Arkadiusza Berezy przed Trybunałem Konstytucyjnym w sprawie dotyczącej ustawy o TK. Wielu radców odebrało wypowiedź wicedziekana jako wyraz poparcia dla działań PiS.

Choć prawnik tłumaczył potem, że była to jego osobista opinia, w świat przebił się komunikat, iż warszawska izba radców nie widzi problemu w całym sporze wokół TK. W efekcie mec. Koper stracił posadę wicedziekana.

W ocenie ministra Ziobry doszło w tym przypadku do naruszenia prawa i wewnętrznych przepisów samorządu radców prawnych.

SN utrzymał uchwałę w mocy. Przesądził też, że minister ma prawo kwestionować tego typu uchwały, ale jedynie z powodów proceduralnych.

PS/źródło: "Rzeczpospolita"