Od 3 miesięcy do 5 lat więzienia ma grozić za przestępstwo żądania spłaty pożyczki, której oprocentowanie przekracza dopuszczalną wysokość odsetek - przewiduje projekt resortu sprawiedliwości.

- Z bezkarności cwaniaków, którzy udzielają lichwiarskich pożyczek, wynika ogromna ludzka krzywda. Bezwzględni przestępcy, wykorzystując łatwowierność i ciężką sytuację osób będących w potrzebie, często starszych, doprowadzają tysiące ludzi do stanu zupełnej bezradności i beznadziejności – powiedział podczas konferencji prasowej minister sprawiedliwości prokurator generalny Zbigniew Ziobro.

Na spotkaniu zaprezentowano zmiany w prawie, które mają pozwolić na skuteczną walkę z lichwą. Zgodnie z proponowaną nowelizacją, traktujący o lichwiarskich pożyczkach art. 304 kodeksu karnego rozszerzony zostanie o dodatkowy paragraf: „Kto, w zamian za udzielone osobie fizycznej świadczenie pieniężne, niepozostające w bezpośrednim związku z prowadzoną przez nią działalnością gospodarczą, żąda od niej odsetek, wynagrodzenia lub jakiegokolwiek innego świadczenia pieniężnego z tytułu udzielenia świadczenia, o łącznej wartości przekraczającej równowartość należnych odsetek maksymalnych, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5”.

Przepis ten będzie miał zastosowanie do konsumentów wobec pożyczek udzielanych między przedsiębiorcami w dalszym ciągu będą miały zastosowanie dotychczasowe zasady.

Zmiana ma spowodować, by nie dochodziło już do nagminnego ignorowania przez prokuraturę i sądy przypadków ewidentnej lichwy lub pobłażliwego traktowania tego procederu. Według badań Instytutu Wymiaru Sprawiedliwości, w latach 2008-2010 aż w prawie 90 proc. spraw związanych z lichwiarskimi pożyczkami umorzono postępowania lub odmówiono ich wszczęcia. Jedynie 20 przypadków zakończyło się skierowaniem do sądów aktów oskarżenia, a tylko w 4 sprawach wydano wyroki skazujące lichwiarzy.

Jak twierdzi ministerstwo, obecny przepis w kodeksie karnym dotyczący lichwy pozwala na daleko idącą uznaniowość oceny, czy w danym przypadku doszło do złamania prawa. Aby lichwiarską pożyczkę uznać za przestępstwo, trzeba wykazać, że osoba pokrzywdzona znajdowała się w „przymusowym położeniu”, a sprawca, w myśl wykładni Sądu Najwyższego, „miał pełną świadomość” swego czynu – czyli działał umyślnie w celu osiągnięcia korzyści, zdając sobie sprawę z położenia pokrzywdzonego.

- Nowością jest oderwanie się od badania elementów subiektywnych, takich jak przymusowe położenie osoby, która bierze pożyczkę – tłumaczył na konferencji Tomasz Darkowski, dyrektor departamentu legislacyjnego Ministerstwa Sprawiedliwości.

Nowy przepis Kodeksu karnego uznaje za przestępstwo - zagrożone karą od 3 miesięcy do 5 lat więzienia – żądanie spłaty pożyczki, której oprocentowanie (liczone łącznie z przewidzianymi w umowie karami, opłatami, prowizjami czy odsetkami za zwłokę) przekracza dopuszczalną wysokość odsetek, czyli stawkę odsetek maksymalnych, wynoszącą w stosunku rocznym dwukrotność wysokości odsetek ustawowych (obecnie 2 x 5 proc., czyli w sumie 10 proc.). Ta maksymalna stawka ma zastosowanie do odsetek lub innych świadczeń, związanych z udzieleniem pożyczek cywilnych. Np. w Austrii i Kanadzie za udzielanie lichwiarskich pożyczek można trafić na 5 lat do więzienia, w Niemczech na 10, a w USA nawet na 20 lat.

W projekcie przewidziana jednak jest również możliwość określenia odsetek maksymalnych dla kredytów konsumenckich przy zastosowaniu sposobu obliczania obciążeń opartych na istniejących rzeczywistych stopach oprocentowania i całkowitych kosztach udzielenia kredytu. Zmiany w tym zakresie mają na celu skorelowanie ustawy z kredytem konsumenckim. W trakcie konsultacji zostanie określony właściwy poziom odsetek, do których będą miały zastosowanie przepisy o kredycie konsumenckim.

Polski przepis jest wzorowany na rozwiązaniach francuskich, gdzie kwestię lichwiarskich pożyczek reguluje art. 313-3 i kolejne Kodeksu Konsumenckiego. Pożyczką lichwiarską jest pożyczka, której wartość realnej stopy procentowej (wliczając w to wszelkie prowizje i opłaty) przekracza o 1/3 wartość przeciętnej stopy procentowej z poprzedniego kwartału przewidzianej dla podobnych pożyczek udzielanych przez instytucje finansowe. Ustawodawca francuski nie przewiduje badania żadnego elementu subiektywnego, takiego jak przymusowe położenie.

Jak zapowiedział Ziobro, proponowana zmiana w kodeksie karnym to dopiero pierwszy krok w walce z lichwą. Minister weźmie też pod uwagę przygotowany przez senator Lidię Staroń projekt nowelizacji ustawy o notariacie, który przewiduje nagrywanie czynności notarialnych. Minister rozważa także zaostrzenie kar dyscyplinarnych dla notariuszy, którzy zatwierdzają lichwiarskie umowy.

Ziobro poinformował również, że jako Prokurator Generalny zlecił analizę śledztw dotyczących lichwiarskich pożyczek. Na tej podstawie przygotowane zostaną wytyczne dla prokuratorów.

kom/ pd/ EŚ