Już co najmniej sześć brytyjskich korporacji, które planowały pierwszą emisję akcji lub transakcje finansowania dłużnego w ciągu najbliższych tygodni, musiało wstrzymać się z ostateczną decyzją. Zdaniem prawników specjalizujących się w takich przedsięwzięciach rynek fuzji i przejęć będzie przez pewien czas bardzo płytki.
"Spodziewam się, że fuzje i przejęcia w Unii Europejskiej będą nieliczne, jeśli nie w ogóle zamrożone do czasu ustabilizowania się rynków oraz wyjaśnienia się kwestii konsekwencji referendum" - powiedział dziennikowi "Wall Street Journal" Bart Friedman, starszy partner w kancelarii Cahill Gordon & Reindel.
Wiele firm postanowiło poczekać z dużymi transakcjami na wynik referendum, aby uniknąć zbędnego ryzyka. Jak wynika z danych Thompson Reuters, liczba fuzji i przejęćw tym roku w Wielkiej Brytanii była w tym miesiącu najniższa w całym roku.
EŚ/Wall Street Journal