Sędzia Zbigniew Jędrzejewski został włączony do składu orzekającego Trybunału Konstytucyjnego - wynika z informacji na stronie TK. Został on wybrany przez Sejm w miejsce Mirosława Granata, którego kadencja dobiegła końca; w czwartek ślubowanie od nowego sędziego TK przyjął prezydent.

Według informacji na stronie TK, skład orzekający Trybunału liczy obecnie 12 osób. Poza sędzią Jędrzejewskim jest to prezes TK Andrzej Rzepliński, wiceprezes Stanisław Biernat oraz: Sławomira Wronkowska-Jaśkiewicz, Stanisław Rymar, Piotr Tuleja, Marek Zubik, Małgorzata Pyziak-Szafnicka, Andrzej Wróbel, Leon Kieres, Piotr Pszczółkowski i Julia Przyłębska.

Status sześciu innych sędziów - jak wskazano - "wynika z wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 3 grudnia 2015 r." ws. ustawy o Trybunale. Jak czytamy na stronie TK, trzech sędziów wybranych w październiku zeszłego roku przez poprzedni Sejm - Roman Hauser, Andrzej Jakubecki i Krzysztof Ślebzak - "oczekuje na złożenie ślubowania", natomiast trzech wybranych w grudniu - Henryk Cioch, Lech Morawski i Mariusz Muszyński - "oczekuje na podjęcie obowiązków sędziowskich".

Sędzia Jędrzejewski zastąpił w TK sędziego Granata, którego kadencja zakończyła się w środę. Dziewięcioletnia kadencja Jędrzejewskiego zakończy się 28 kwietnia 2025 r.

"Cieszę się, że dziś mogę od pana sędziego odebrać ślubowanie, cieszę, bo oznacza ono, że Trybunał Konstytucyjny składa się w tym momencie - tak jak przewiduje to konstytucja, znowu z 15 sędziów" - mówił w czwartek prezydent Andrzej Duda podczas uroczystości ślubowania nowego sędziego w Pałacu Prezydenckim, zwracając się do Jędrzejewskiego. Dodał, że w osobie Jędrzejewskiego "emanuje wola Sejmu co do wyboru sędziego TK, a poprzez wolę Sejmu, także wola suwerena".

Jak podkreślił prezydent, uzupełnieniem wyboru na sędziego TK jest złożenie ślubowania przed prezydentem. "Akt ten ma charakter nie tylko ustawowy, ale ma charakter istotnie symboliczny, albowiem to prezydent RP jest najwyższym przedstawicielem polskiego państwa, a zarazem jest gwarantem ciągłości władzy państwowej" - mówił Duda.

Od kilku miesięcy trwa kryzys wokół TK, który od końca listopada do początku kwietnia nie wydawał innych orzeczeń niż związanych ze sprawami TK. 3 grudnia zeszłego roku TK orzekł o niekonstytucyjności przepisu ustawy o TK, w zakresie w jakim był podstawą wyboru przez poprzedni Sejm dwóch nowych sędziów TK - w miejsce tych, których kadencja wygasa w grudniu. Tym samym TK uznał, że wybór pozostałej trójki - Hausera, Jakubeckiego i Ślebzaka - był zgodny z konstytucją. Prezydent nie odebrał od tych trzech osób ślubowania.

TK nie wyznaczał do kwietnia terminów rozpraw, chcąc najpierw zbadać grudniową nowelę ustawy o TK autorstwa PiS. 9 marca 12-osobowy skład TK orzekł, że cała nowela narusza konstytucję. Według rządu, nie był to wyrok i dlatego nie będzie publikowany - podobnie jak kolejne - wydawane z pominięciem grudniowej noweli.

Nowela określa m.in. pełny skład TK jako co najmniej 13-osobowy i wprowadza zasadę rozpatrywania spraw według kolejności wpływu. Zdania odrębne 9 marca złożyli sędziowie Julia Przyłębska i Piotr Pszczółkowski, według których TK powinien orzekać w składzie 15 sędziów i działać według przepisów nowelizacji. Po zbadaniu tej nowelizacji TK wydaje kolejne wyroki - dotychczas wydał ich pięć. Na maj zaplanowane jest ogłoszenie dwóch kolejnych orzeczeń.