Został nim prof. Zbigniew Jędrzejewski, karnista z Uniwersytetu Warszawskiego. Ma on zająć miejsce sędziego Mirosława Granata, którego kadencja upływa 27 kwietnia. 30 marca na zaproszenie marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego mają spotkać się szefowie klubów parlamentarnych, aby podyskutować o "uspokojeniu napięć i sporów w parlamencie, a przede wszystkim poza nim".

- To będzie spotkanie, na którym będziemy chcieli uzyskać odpowiedź pozostałych klubów parlamentarnych na wezwanie o pewne uspokojenie napięć i sporów w parlamencie, a przede wszystkim poza nim. Szczególnie niedopuszczalna dla nas jest sytuacja, gdy liderzy dwóch partii opozycyjnych donoszą na własne państwo za granicą, co - jak myślę - jest oburzające, co również opinia publiczna w Polsce przyjmuje z rosnącą irytacją i oburzeniem - powiedział dziennikarzom w Sejmie szef klubu PiS Ryszard Terlecki.

Termin zgłaszania kandydatur na następcę sędziego Granata mija 29 marca. Posłowie PO, Nowoczesnej i PSL już wcześniej zapowiedzieli, że nie będą zgłaszać kontrkandydatów, gdyż uważają, że prezydent Andrzej Duda powinien najpierw zaprzysiąc trzech sędziów wybranych przez Sejm poprzedniej kadencji.

Dr hab. Zbigniew Jędrzejewski jest profesorem nadzwyczajnym UW, dyrektorem Instytutu Prawa Karnego Wydziału Prawa i Administracji UW, a także profesorem nadzwyczajnym Wyższej Szkoły Administracji Publicznej w Ostrołęce.

EŚ/PAP