Do 2020 r. znacznie wzrośnie liczba prawników, którzy przejdą z kancelarii do biur prawnych przedsiębiorstw - wynika z raportu samorządu prawniczego w Anglii i Walii.

Dokument zatytułowany "The Future of Legal Services" ("Przyszłość usług prawniczych") na podstawie licznych opracowań naukowych, danych statystycznych, sprawozdań finansowych i wywiadów z praktykami opisuje, jaka będzie sytuacja branży prawniczej w 2020 r.

Obraz, jaki wyłania się z analizy Law Society, nie pozostawia wątpliwości, że w najbliższych latach pogłębi się luka między kancelariami, które osiągają najlepsze wyniki, a tymi, które ledwie sobie radzą na rynku. To zaś doprowadzi do konsolidacji firm w jeszcze szybszym tempie, niż dzieje się to obecnie. Najgorzej wyjdą na tym kancelarie specjalizujące się w sprawach konsumenckich, które najdotkliwiej odczuwają konkurencję ze strony alternatywnych podmiotów świadczących usługi prawnicze oraz rosnące znaczenie nowych technologii. Rynek będzie bowiem wymagał od prawników już nie tylko specjalistycznej wiedzy, ale także kompetencji biznesowych, umiejętności z zakresu zarządzania projektami i ryzykiem. Do takich wymagań najlepiej przystosowują się duże korporacje prawne, natomiast małe kancelarie znajdą się pod presję i do 2020 r. najprawdopodobniej będą musiały zmniejszyć zatrudnienie. Zwiększy się zresztą liczba nietradycyjnych modeli biznesowych.