Dodał też, że sprawa składu trybunału jest - zdaniem prezydenta - zamknięta.

- Gdyby (prezydent) odebrał ślubowanie od trzech kolejnych sędziów, to w takiej sytuacji liczba sędziów Trybunału zwiększyłaby się automatycznie do 18, a jest to - jak wiemy - liczba niekonstytucyjna - powiedział Magierowski.

Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 3 grudnia uznał, że przepisy umożliwiające Sejmowi poprzedniej kadencji wybór trzech nowych sędziów TK w miejsce tych, których kadencja upłynęła 6 listopada, są zgodne z ustawą zasadniczą. Pozostałą dwójkę wybrano natomiast z naruszeniem konstytucji.

TK stwierdził, że Sejm VII kadencji nie miał konstytucyjnych podstaw do uzupełnienia składu trybunału w związku z wygaśnięciem (odpowiednio 2 i 8 grudnia) kadencji dwóch sędziów TK. Było to już bowiem zadanie dla Sejmu VIII kadencji.TK nie pozostawił jednocześnie wątpliwości, że "wybór sędziów TK należy do wyłącznej kompetencji Sejmu.

W uzasadnieniu wyroku sędzia Marek Zubik podkreślił, że prezydent ma konstytucyjny obowiązek niezwłocznego zaprzysiężenia wybranych sędziów i jakakolwiek inna wykładnia tego przepisu jest niedopuszczalna.