Zapewnienie ubogim prawa do sądu to wymóg europejskiej Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, Karty Praw Unii Europejskiej i standardów polskiej konstytucji. Od dłuższego czasu unijne instytucje wytykały Polsce, że nie oferuje najuboższym obywatelom darmowego dostępu do prawnika na etapie przedsądowym.
Ustawa jest też wypełnieniem deklaracji złożonej przez premier Ewę Kopacz w expose, w którym zapowiedziała program "Prawo dla każdego", czyli bezpłatny dostęp niezamożnych obywateli do porad prawnych na poziomie lokalnym.
Ustawa przewiduje bezpłatną pomoc prawną dla osób, którym w okresie roku poprzedzającego zwrócenie się o pomoc przyznano świadczenie z pomocy społecznej; osób do 26. roku życia i tych, które ukończyły 65 lat; kombatantów i weteranów; posiadaczy Karty Dużej Rodziny oraz tych, którzy w wyniku klęsk żywiołowych, katastrof naturalnych lub awarii technicznych znalazły się w sytuacji zagrożenia lub poniosły straty.
Pomoc taka obejmuje: poinformowanie o obowiązującym stanie prawnym, o przysługujących uprawnieniach lub o spoczywających obowiązkach; wskazanie sposobu rozwiązania problemu prawnego; udzielenie pomocy w sporządzeniu projektu pisma, pod warunkiem jednak, że sprawa znajduje się na etapie przedsądowym i nie toczy się jeszcze postępowanie przygotowawcze; sporządzenie projektu pisma wszczynającego postępowanie sądowe albo postępowanie sądowoadministracyjne; sporządzenie projektu pisma o zwolnienie od kosztów sądowych lub ustanowienie pełnomocnika z urzędu w postępowaniu sądowym; ustanowienie adwokata, radcy prawnego, doradcy podatkowego lub rzecznika patentowego w postępowaniu sądowo-administracyjnym.
Taka pomoc nie może dotyczyć spraw podatkowych związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej; spraw z zakresu prawa celnego, dewizowego i handlowego oraz związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej, z wyjątkiem przygotowania do jej rozpoczęcia.
Zgodnie z ustawą, w kraju ma zostać utworzonych ponad 1,5 tys. punktów, w których od stycznia 2016 r. będą udzielane bezpłatne porady w przeciętnym wymiarze 5 dni w tygodniu, co najmniej przez 4 godz. dziennie. Pomoc będą świadczyć adwokaci lub radcowie prawni na podstawie umowy zawartej z powiatem. Do udzielania bezpłatnych porad "w szczególnie uzasadnionych przypadkach" dopuszczono aplikantów adwokackich i radcowskich, działających z upoważnienia adwokata lub radcy prawnego.
Powiat będzie mógł powierzyć prowadzenie połowy punktów na swym terenie organizacjom pozarządowym. W punktach prowadzonych przez te organizacje - obok pomocy adwokatów i radców - będzie możliwe także uzyskanie porad dotyczących prawa podatkowego, które będą udzielane przez doradców podatkowych. Organizacje pozarządowe będą także mogły zatrudniać do udzielania pomocy osoby, które ukończyły wyższe studia prawnicze, jeśli mają one co najmniej trzyletnie doświadczenie w wykonywaniu czynności związanych ze świadczeniem pomocy prawnej.
Dopuszczenie tej kategorii osób do udzielania pomocy wzbudziło najwięcej kontrowersji, sprzeciwiała się temu m.in. adwokatura. Adwokaci oceniali, że porady udzielane przez absolwentów prawa mogą być pomocą "drugiego gatunku". Ministerstwo Sprawiedliwości odpowiadało, że organizacje pozarządowe mają wieloletnie doświadczenie i praktykę w udzielaniu porad prawnych. Propozycja poprawki wykreślającej tę kategorię osób spośród udzielających bezpłatnej pomocy nie uzyskała większości w Senacie.
Pomoc prawna będzie finansowana z budżetu państwa z części będącej w dyspozycji wojewodów przez udzielanie dotacji celowej powiatom.
Ustawa ma też poprawiać edukację prawną społeczeństwa. Programy edukacyjne przeznaczone do realizacji w formie kampanii społecznych mają być realizowane we współpracy z organizacjami pozarządowymi, uczelniami i samorządami zawodowymi.
Ustawa będzie obowiązywać od 1 stycznia 2016 r. Przepisy niezbędne do zorganizowania systemu nieodpłatnej pomocy prawnej wchodzą w życie 31 sierpnia.
Pierwotnie projekt składał się z trzech części dotyczących: bezpłatnych porad prawnych, informacji prawnej - w postaci infolinii - oraz edukacji prawnej. Jeszcze na etapie prac sejmowej podkomisji zdecydowano jednak o wykreśleniu drugiej z tych części. Jak w czerwcu mówił PAP minister sprawiedliwości Borys Budka, aplikacje mobilne połączone z dobrze działającą stroną internetową są lepsze niż tradycyjna infolinia z informacją prawną. Ponieważ MS pracuje nad takimi aplikacjami, zdecydowano się zrezygnować z mniej nowoczesnej infolinii telefonicznej.