Miasto stołeczne Warszawa chce pozwolić rowerzystom na jazdę „pod prąd” drogami jednokierunkowymi – informuje wyborcza.pl.

Rozwiązanie to możliwe jest dzięki nowym przepisom wprowadzonym przez Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju. "Pod prąd" pojedziemy jednak tylko w sytuacji, gdy przy znaku „zakaz wjazdu” umiejscowiona zostanie tabliczka „nie dotyczy rowerów”.

Zasada ta, dzięki regulacjom wprowadzonym przez samorządy, obowiązuje już w kilku miastach w Polsce m. im. w Gdańsku i Radomiu. W zachodnich krajach UE jazda rowerem po drogach jednokierunkowych bez wytyczonych kontrabasów jest normą.

Kiedy Warszawa prowadzi w życie nowe przepisy? Jak czytamy na wyborcza.pl, rozporządzenie ma wejść w życie na początku października. Oznacza to, że w sezonie letnim rowerzyści poruszać muszą się zgodnie obowiązującymi obecnie zasadami ruchu.

Rozporządzenie wprowadzi również dodatkowe udogodnienia dla rowerzystów. Na jezdniach oznaczone mają zostać tzw. śluzy, które ułatwią rowerzystom skręcanie w lewo czy tzw. sierżanty rowerowe mające wytyczać miłośnikom dwóch kółek tor jazdy.

Źródło: Wyborcza.pl