Prezes NRA Andrzej Zwara z komunikatu Krajowej Rady Radców Prawnych dowiedział się, że rozpoczęto prace nad zmianą rozporządzenia w sprawie opłat z tytułu zastępstwa procesowego. Napisano w nim, że informację na ten temat minister sprawiedliwości przekazał prezesowi samorządu radcowskiego telefonicznie. Szefowi palestry nie spodobało się, że sprawy ważne dla obu korporacji załatwia się w wieczornych indywidualnych rozmowach.

W komunikacie zamieszczonym na stronie KIRP znalazła się informacja, że minister Borys Budka przez telefon zapewnił prezesa Dariusza Sałajewskiego, że "zlecił już prace w resorcie nad zmianą rozporządzenia w sprawie wynagrodzeń z tytułu zastępstwa procesowego", a w przyszłym tygodniu ma się spotkać z prezydium KRRP, aby omówić szczegóły.

Było to ogromnym zaskoczeniem dla prezesa Zwary, który o fakcie dowiedział się nie od samego ministra, ale z komunikatu KIRP, Jego zdaniem taki sposób komunikacji istotnych dla obu samorządów prawniczych zmian jest sprzeczny z wielokrotnymi apelami adwokatury o transparentność i wspólny udział w pracach legislacyjnych. Dlatego też zwrócił się ministra Budki o wyjaśnienie, jaki jest tryb procedowania resortu w sprawach kluczowych dla palestry.