Zdjęcie wykonane przez fotoradar jest dokumentem, który może być dowodem popełnienia wykroczenia. Jego konsekwencją będzie nałożenie mandatu. Będzie on jednak ważny tylko wtedy, gdy wykonana fotografia spełni on wymienione niżej wymogi. Po pierwsze, na fotografii nie mogą być widoczne dwa samochody, jadące obok siebie. Musi być także widoczny musi być numer rejestracyjny auta (tablica rejestracyjna lub naklejka na szybie samochodu). Co więcej, do zdjęcia powinna być dołączona kopia świadectwa legalizacyjnego fotoradaru.
Jeśli powyższe wymagania nie zostaną spełnione, mamy prawo odmówić przyjęcia mandatu. Sprawa prawdopodobnie trafi do sądu, lecz wtedy będziemy mogli uniknąć zapłaty mandatu.
Wskazanie osoby
W kopercie, którą otrzymujemy z komisariatu policji znajduje się zdjęcie wykonane przez fotoradar oraz wezwanie do wskazania osoby, która popełniła zobrazowane wykroczenie. Procedura ta jest uzasadniona sytuacją, w której niekoniecznie prowadzącym samochód jest jego właściciel.
Uchybienie nałożonego na nas obowiązku wiązać będzie z przykrymi dla nas konsekwencjami. Zgodnie bowiem z obowiązującym kodeksem wykroczeń, każdy kto nie wskaże na żądanie organu osoby, która prowadziła pojazd w oznaczonym czasie, podlega karze grzywny do 5 tysięcy złotych.
Odpowiedzialność właściciel poniesie jedynie wtedy, gdy wie komu pożyczył pojazd i nie ukrywa tożsamości danej osoby, która go w danym momencie prowadziła.
Komentarze (15)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeZ jednej strony, dla przeciętnego obywatela skierowanie palca w stronę danej osoby jest już jej wskazaniem.
Z drugiej strony organ prowadzący czynności wyjaśniające prosi o bardzo szczegółowe informacje, łącznie z numerem PESEL i dokumentu tożsamości. Należy zauważyć, że podanie informacji pozwalających jednoznacznie zidentyfikować daną osobę jest przetwarzaniem jej danych osobowych, najczęściej bez jej zgody.
Stąd pytanie czy przekazanie wyłącznie imienia i nazwiska wyczerpuje znamiona wskazania i nie naraża nas na konsekwencje wynikające z ustawy o ochronie danych osobowych?
Dodatkowo pamiętajmy, że pojazd może być powierzony więcej niż jednej osobie.
Czy podanie listy osób, z których każda z jakimś prawdopodobieństwem mogła w oznaczonym czasie używać pojazdu jest wskazaniem w myśl obowiązujących przepisów?
"Odpowiedzialność właściciel poniesie jedynie wtedy, gdy wie komu pożyczył pojazd i nie ukrywa tożsamości danej osoby, która go w danym momencie prowadziła."
Czy idiota, który pisał te słowa, dużo się nachlał?
Czy ktoś mi wytłumaczy, co ten gość miał na myśli? (o ile miał siłę myśleć)
PRZESTĘPSTWO! O WYKROCZENIU NIE MA ANI SŁOWA.
Ustawa nie penalizuje zaniechania wskazania kto kierował pojazdem w określonym czasie ale zupełnie inną okoliczność, mianowicie to - komu właściciel pojazdu powierzył pojazd do prowadzenia/używania.
Życzę dalszej radosnej twórczości na łamach GP, twórczości wprowadzającej w błąd czytelników.
[…] Art. 20. § 1. Obwinionym jest osoba, przeciwko której wniesiono wniosek o ukaranie w sprawie o wykroczenie.
[…] § 3. Do obwinionego stosuje się odpowiednio art. 74 § 1 i 2, [...] i 175 Kodeksu postępowania karnego.
KODEKS POSTĘPOWANIA KARNEGO (Dz. U. z 1997 r. Nr 89, poz. 555 ze zm.):
[…] Art. 74. § 1. Oskarżony nie ma obowiązku dowodzenia swej niewinności ani obowiązku dostarczania dowodów na swoją niekorzyść.
§ 2. Oskarżony jest jednak obowiązany poddać się:
1) oględzinom zewnętrznym ciała oraz innym badaniom nie połączonym z naruszeniem integralności ciała; wolno także w szczególności od oskarżonego pobrać odciski, fotografować go oraz okazać w celach rozpoznawczych innym osobom,
2) badaniom psychologicznym i psychiatrycznym oraz badaniom połączonym z dokonaniem zabiegów na jego ciele, z wyjątkiem chirurgicznych, pod warunkiem że dokonywane są przez uprawnionego do tego pracownika służby zdrowia z zachowaniem wskazań wiedzy lekarskiej i nie zagrażają zdrowiu oskarżonego, jeżeli przeprowadzenie tych badań jest nieodzowne; w szczególności oskarżony jest obowiązany przy zachowaniu tych warunków poddać się pobraniu krwi, włosów lub wydzielin organizmu, z zastrzeżeniem pkt 3,
3) pobraniu przez funkcjonariusza Policji wymazu ze śluzówki policzków, jeżeli jest to nieodzowne i nie zachodzi obawa, że zagrażałoby to zdrowiu oskarżonego lub innych osób.
[…] Art. 175. § 1. Oskarżony ma prawo składać wyjaśnienia; może jednak bez podania powodów odmówić odpowiedzi na poszczególne pytania lub odmówić składania wyjaśnień. O prawie tym należy go pouczyć.
§ 2. Obecny przy czynnościach dowodowych oskarżony ma prawo składać wyjaśnienia co do każdego dowodu.
Może ktoś skoryguje, jeśli się mylę.