Naczelny Sąd Administracyjny na początku września wydał wyroki w wielu sprawach dotyczących interpretacji przepisów związanych z zakazem reklamy aptek. Część z nich jest korzystna dla przedsiębiorców. Uzasadnienia orzeczeń właśnie zostały opublikowane.

Pierwszy przypadek, który badał NSA, dotyczył dozwolonej formy przekazywania informacji o lokalizacji i godzinach otwarcia apteki. Generalnie, zgodnie z art. 94a prawa farmaceutycznego (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 974), takie dane nie stanowią naruszenia zakazu reklamy, o ile nie są obudowane dodatkowymi zachętami do odwiedzenia konkretnej placówki. W praktyce zarówno inspekcja farmaceutyczna, jak i główny inspektor farmaceutyczny niejednokrotnie nakładali na przedsiębiorców kary za umieszczenie takich informacji na wielkopowierzchniowych bannerach.
W sprawie, którą zajmował się NSA, plakat powieszono na jednym z budynków, przez co mieszkańcy łatwo mogli go dostrzec. Lubuski wojewódzki inspektor farmaceutyczny uznał, że tego typu działanie można uznać za nielegalną reklamę apteki. Na spółkę nałożono karę w wysokości 15 tys. zł. Decyzję utrzymał w mocy główny inspektor farmaceutyczny. W uzasadnieniu podkreślono, że umieszczenie bannera było „celowym działaniem marketingowym”. Fakt, że nie zamieszczono na nim typowo reklamowych treści, nie zmieniał tego, że – zdaniem GIF – kluczowe były rzeczywiste intencje, jakimi kierowała się spółka. Banner mógł pośrednio zachęcić pacjentów do skierowania się do apteki i pośrednio zwiększyć jej zyski.
Takiej argumentacji nie podzielił jednak Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie, który uznał, że informacja zawarta na plakacie nie stanowi elementu szerszego przekazu reklamowego. I to właśnie do tego stanowiska przychylił się NSA. W uzasadnieniu przypomniał, że informacja o godzinach otwarcia i lokalizacji apteki jest jedynym wyjątkiem w obrębie zakazu reklamy, a ustawodawca nie doprecyzował dopuszczalnej formy czy miejsca, w jakim tego typu wiadomości można zamieścić. NSA nie zgodził się także z tym, że banner był dobrze widoczny dla potencjalnych pacjentów, ponieważ jego format (385 x 100 mm) to wymiar „kartki papieru nieco tylko dłuższej, ale ponad dwukrotnie węższej od kartek, na których pisane były decyzje i skarga kasacyjna. Trudno więc przyjąć, że tej wielkości informacja jest łatwo dostrzegalna w przestrzeni miejskiej”. To kolejne orzeczenie, w którym sąd nie dopatrzył się naruszenia zakazu reklamy w wywieszeniu bannera informującego o godzinach pracy i lokalizacji apteki. Wcześniej podobny wyrok wydał m.in. WSA w Warszawie (sygn. akt VI SA/Wa 1700/20).
Kolejna sprawa, w której rozstrzygał NSA, również dotyczyła naruszenia zakazu reklamy aptek. Tym razem chodziło jednak o dystrybuowanie przez placówkę gazetek reklamowych i zachęcanie do udziału w programie lojalnościowym „Karta Pacjenta”, który wiązał się z korzyściami dla klientów placówki. Za oba te działania GIF nałożył na przedsiębiorcę karę w wysokości 10 tys. zł. Na jej wysokość wpływ miała przede wszystkim długość okresu, w jakim prowadzono działania reklamowe, a także to, że podmiot był już wcześniej karany za naruszenie tego samego przepisu. WSA w Warszawie, który badał sprawę w pierwszej instancji, stwierdził, że nie doszło do żadnych uchybień ze strony inspekcji. Podkreślił, że zakaz reklamy ustanowiony w prawie farmaceutycznym ma przede wszystkim chronić zdrowie pacjentów, a działania takie jak wręczanie bonów rabatowych w aptekach w orzecznictwie już dawno uznano za złamanie przepisów.
Także NSA uznał, że GIF prawidłowo ocenił sytuację i przypomniał, że ustawodawca szeroko traktuje zakaz reklamy aptek. Tak więc oferowanie wszelkich promocji i rabatów niewątpliwie będzie stanowiło jego naruszenie. Sąd nie zgodził się ze stwierdzeniem, że wykładnia przepisów jest sprzeczna z unijnymi zasadami swobody przepływu towarów i świadczenia usług, bo odpowiednie przepisy traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej nie znajdują w tym przypadku zastosowania.
Oba wyroki są prawomocne. ©℗

orzecznictwo

Wyroki NSA z 2 września 2021 r., sygn. akt II GSK 443/21, II GSK 545/21 www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia