Sprawa dotyczyła czeskiej spółki, która po utworzeniu konsorcjum z polską spółką wygrała przetarg na rekultywację terenu po kopalni znajdującej się na terenie Polski. Praca była podzielona na kilka etapów. Czeska spółka wykonała pierwszy etap – rekultywację techniczną (wyrównywanie terenu), a firma polska – rekultywację biologiczną (nasadzenia).
Prace zostały wykonane w rok. W tym czasie pracownicy czeskiej spółki nie mieszkali w Polsce, a ona sama nie miała tu biura ani filii. Uważała, że w związku z tym nie miała tu zakładu ani nawet placu budowy, a zatem nie musi płacić w Polsce podatku dochodowego od osiągniętych tu przychodów. Na wszelki wypadek wystąpiła jednak o interpretację, która by to potwierdziła.