Zgodnie z austriackim prawem grupa osób może przenieść swoje roszczenia finansowe na swojego przedstawiciela. Postępowanie sądowe ma wówczas charakter powództwa zbiorowego. W ubiegłym tygodniu Schrems zaapelował do 1,32 miliarda użytkowników Facebooka, aby dołączyli do zainicjowanej przez niego kampanii, logując się na stronie www.fbclaim.com.
Za naruszenie prywatności użytkowników, w tym pomoc amerykańskiej Agencji Bezpieczeństwa Narodowego w realizacji programu PRISM, Austriak domaga się od irlandzkiej spółki córki Facebooka 500 euro zadośćuczynienia dla każdego internauty, który przystąpi do pozwu. Austriak wniósł również powództwo przeciwko szkodliwym praktykom na mocy unijnych przepisów o ochronie danych osobowych. W ten sposób chce zmusić internetowego giganta, aby "w kwestii ochrony danych osobowych postępował w ramach obowiązującego prawa".
EŚ