Toczy się publiczna debata nad projektem ustawy o dostępie do nieodpłatnej pomocy prawnej dla najuboższych finansowanej przez Skarb Państwa. Najnowsza koncepcja zakłada, że od połowy przyszłego roku sądy nie będą już decydować o zwolnieniu z kosztów i przyznania pełnomocnika z urzędu. Ich zadania przejmą powiatowe centra pomocy rodzinie.

Kolejni ministrowie sprawiedliwości rozważają, jakie jednostki mogłyby się zajmować udzielaniem pomocy prawnej. Podczas gdy szefem resoru był Andrzej Kalwas powstał projekt, zgodnie z którym biura porad prawnych miały być zlokalizowane przy sądach okręgowych. Opisywane założenia zmodyfikował Zbigniew Ziobro, proponując, aby podmioty świadczące pomoc prawną na koszt państwa były wyłaniane w drodze konkursów.

Mogliby w nich brać udział adwokaci, radcowie prawni, magistrzy prawa, uniwersyteckie kliniki prawa, a także jednostki samorządu terytorialnego. Decyzję miała podejmować i koordynować Krajowa Rada Pomocy Prawnej.

Najnowsza koncepcja

Według najnowszego projektu ustawy nieodpłatnej pomocy prawnej i informacji prawnej, przekazanego przez Ministerstwo Sprawiedliwości do konsultacji społecznych, o przyznaniu pomocy prawnej i informacji prawnej będą decydować miejskie ośrodki pomocy społecznej czy też powiatowe centra pomocy rodzinie. Wspomniane podmioty, które będą wykonywać w powyższy sposób zadania zlecone z zakresu administracji rządowej, są bowiem w stanie najlepiej stwierdzić, czy danej osobie należy przyznać nieodpłatną pomoc prawną na koszt Skarbu Państwa. Decyzje administracyjne o przyznaniu takiej pomocy bądź odmowie, będzie wydawał starosta lub z jego upoważnienia kierownik powiatowego centrum pomocy rodzinie.

Natomiast monitorowaniem całego systemu przyznawania pomocy prawnej zajmie się Rada Pomocy Prawnej, która będzie jednocześnie organem opiniodawczo- doradczym Prezesa Rady Ministrów.

Listy świadczących pomoc

Zgodnie z założeniami projektu powiatowe centra pomocy rodzinie będą prowadziły listy, na których widnieć będą podmioty upoważnione do świadczenia powyższej pomocy. Wsparcia bowiem mieliby udzielać przede wszystkim adwokaci i radcowie prawni oraz inne podmioty mogące świadczyć taką pomoc na podstawie obowiązujących przepisów. Prawnik znajdujący się na liście nie będzie mógł już odmówić udzielenia porady lub prowadzenia sprawy w sądzie. O zwrot poniesionych kosztów będzie się on mógł zwarcic do powiatu po udokumentowaniu swoich wydatków

Dla kogo pomoc

Pomoc prawna będzie przyznawana na wniosek zainteresowanej osoby, który powinien być składny do właściwego, ze względu na miejsce zamieszkania, powiatowego centrum pomocy rodzinie. Do wniosku trzeba będzie dołączyć opis sytuacji materialnej, osobiste i rodzinnej. Stan majątkowy wnioskodawcy dodatkowo powinien być udokumentowany przez zaświadczeniem o dochodzie .

Założenia projektowanej ustawy przewidują, iż częściową pomoc prawną przyznaje się osobie uzyskującej dochód mniejszy niż 200 % dochodu określonego ustawie o pomocy społecznej natomiast rozszerzoną osobie, która uzyskuje dochód mniejszy niż 150 % dochodu określonego we wspomnianej regulacji.

Ponadto wsparcie prawne będzie mogło być przyznawane również cudzoziemcom, posiadającym zezwolenie na pobyt rezydenta długoterminowego czy cudzoziemcom ubiegającym się o nadanie statusu uchodźcy . W przypadku negatywnego rozstrzygnięcia zainteresowana osoba będzie mogła się w ciągu czternastu dni odwołać do sądu administracyjnego.

Eksperci dyskutują

Debatę na temat najnowszego projektu zorganizował Instytut Spraw Publicznych wraz z Krajową Radą Radców Prawnych i Polsko-Amerykańską Fundacją Wolności. Podczas spotkania wiceprezes KIRP, Piotr Bober wskazał m.in., że urzędnicy nie powinni decydować o wysokości wynagrodzenia dla radcy prawnego świadczącego nieodpłatną pomoc na koszt Skarbu Państwa. Zdaniem Leszka Boska z Fundacji Akademia Iuris, dyskusyjnym jest, aby w jeden ustawie uregulowana była całość świadczenia nieodpłatnej pomocy prawnej czyli także pełnomocnictwo z urzędu. Zdaniem ekspertów wątpliwości budzą także wyłączenie pomocy prawnej w kilku dziedzinach prawa jak np. prawo podatkowe. Zastrzeżenia co do projektowanego składu Rady Pomocy Prawnej miał Grzegorz Wiaderek z Fundacji im. Stefana Batorego. Jego zdaniem, w skład Rady powinni wchodzić, poza przedstawicielami samorządów zawodów prawniczych, także reprezentanci resortu sprawiedliwości a także ekonomiści.

Katarzyna Żółkowska