Elektroniczne obrączki będą zakładane sprawcom, których kara pozbawienia wolności nie jest dłuższa niż 6 miesięcy. W przypadku osób skazanych na 1 rok więzięnia warunkiem będzie odbycie pół roku kary w zakładzie karnym. Początkowo systemem będą objęte osoby skazane za przestępstwa drobne, np. skarbowe, czy uchylanie się od płacenia zasądzonych alimentów.
Jak podkreślił Generał Nasiłowski po nowelizacji kodeksu karnego, oraz kodeksu karnego wykonawczego będzie można wykorzystywać obrączki również wobec groźnych sprawców, również w celu monitorowania skazanego pedofila, czy gwałciciela już po wyjściu z więzienia.
Obrączka na wniosek
Poddanie się Systemowi Dozoru Elektronicznego (SDE) jest dobrowolne. Skazany powinien złożyć wniosek, którego koszt wyniesie 80 złotych. Jeżeli sąd przychyli się do wniosku skazany będzie płacić 2 złotych za każdy dzień noszenia „obrączki”. W chwili obecnej w całej Polsce jest 8 tysięcy więźniów, którzy spełniają warunki, aby odbywać karę za pomocą Systemu Dozoru Elektronicznego.
Elastyczność kary
Główną zaletą SDE jest elastyczność dozoru kary, skazany będzie mógł nosić obrączkę np. przez kilka godzin dziennie.
System nie ma polegać na 24-godzinym monitorowaniu skazanego, ale na wyznaczeniu np. 12 godzin na dobę, w ciągu których będzie zobowiązany przebywać w odległości maksymalnie 200 metrów od urządzenia monitoringującego.
SDE umożliwiać będzie kontrolę:
- wykonywania kary pozbawienia wolności przez skazanych poza zakładem karnym, polegającej na przestrzeganiu przez skazanych obowiązków nałożonych przez sądy penitencjarne,
- pozostawania w wyznaczonym czasie w określonym miejscu przebywania,
- przestrzegania przez skazanych obowiązków powstrzymywania się od zbliżania się do określonych osób lub przebywania w określonych miejscach, z możliwością bieżącego określania i rejestrowania miejsc pobytu skazanego.
Centrum Monitoringu
Informacje dotyczące osadzanego, jego zachowania, oraz przebiegu kary znajdują się w Centrum Monitoringu, które jest sercem całego systemu. W razie próby zdjęcia, zniszczenia obrączki, czy złamania zakazu zbliżania się do miejsc, lub osób system od razu wysyła patrol w celu skontrolowania sytuacji.
Koszt systemu
Prace nad budową Systemu Dozoru Elektronicznego (SDE) trwały cztery lata, a podpisanie umowy na jego wdrożenie zakończyło największy przetarg w historii wymiaru sprawiedliwości. Pięcioletni kontrakt, jaki Ministerstwo Sprawiedliwości zawarło ze spółką Comp Safe Suport opiewa na 225,7 milionów złotych, a nie jak było przewidywane wcześniej 400-500 mln. zł.
Gen. Paweł Nasiłowski- Dyrektor generalny Służby Więziennej nadzorujący wdrożenie systemu zapewnia jednak, że poniesione koszty szybko zwrócą się resortowi.
Polska jest dziewiątym krajem europejskim, w którym system zacznie działać. Wzorce były czerpane głównie z Portugalii, Szwecji i Wielkiej Brytanii.
Zobacz także: