Projekt nowelizacji kodeksu postępowania karnego przygotowała Komisja Kodyfikacyjna Prawa Karnego, a jego głównym założeniem jest zbudowanie podstaw procesu kontradyktoryjnego.

W środowisku adwokatów kontrowersje budzi natomiast pomysł przyznania radcom prawnym prawa do pełnienia roli obrońcy w sprawach karnych.

W projekcie, wbrew intencjom Komisji, znalazł się zapis dodany przez Radę Ministrów, zgodnie z którym obrońcą może być osoba uprawniona do obrony według przepisów ustawy prawo o adwokaturze i ustawy o radcach prawnych. Pierwotnie zakładano, że obrońcą może być każdy radca prawny, nawet ten zatrudniony na etacie. W wyniku starań Naczelnej Rady Adwokackiej obecny zapis zakłada, że uprawnienia takie mają otrzymać jedynie radcy prawni nie pozostający w stosunku pracy.

Zobacz: Absolwent prawa pełnomocnikiem przed sądem?

Stanowisko NRA jednak nie uległo zmianie. "Uważamy, że proponowane przyznanie radcom prawnym uprawnień do obron w sprawach karnych jest rozwiązaniem zagrażającym prawu do obrony, a nadto, gdyby nawet założyć, że obrony mogliby sprawować jedynie radcowie nie pozostający na etatach, nadal otwarte pozostaje pytanie kto i w jaki sposób będzie weryfikował czy obrońca rzeczywiście nie pozostaje w jakimkolwiek stosunku pracy etatowej"- czytamy w stanowisku NRA.

Przedstawiciele palestry podkreślają również, że "wynikający z noweli kpk pomysł jest niepotrzebnym zacieraniem różnic między zawodami, tym bardziej, że od kilku lat istnieje swoboda wpisywania się radców prawnych na listę adwokacką i odwrotnie. Statystyki jednak pokazują, że przejście radców do zawodu adwokata cieszy się niewielkim zainteresowaniem. W ubiegłym roku na listę adwokatów wpisało się zaledwie 13 radców prawnych"- podkreślają autorzy wystąpienia.

PS/źródło:adwokatura.pl

Zobacz także:

NRA przeciwna powierzeniu radcom prawnym funkcji obrońców